https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kuźnica. Migranci rozerwali ogrodzenie na Białorusi i przeszli w stronę polskiej granicy

Agnieszka Siewiereniuk
Na miejscu stoją już kordony funkcjonariuszy i żołnierzy a za nimi armatki wodne. Wszystko dlatego, że bardzo duża grupa migrantów rozerwała dziś ogrodzenie po białoruskiej stronie i przechodzi właśnie w kierunku Polski. Wszystko dzieje się w Kuźnicy.

Zanim doszło do rozerwania ogrodzenia ogromne tłumy migrantów były prowadzone drogą przez las. Wszystko było koordynowane przez białoruskich mundurowych. Ludzi zebrano rano, ustawiono w długi kordon i następnie tłum powoli ruszył. Z nagrań zamieszczonych w sieci przez niezależnego dziennikarza Tadeusza Giczana wynika, że sznur migrantów rozciągał się na ponad kilometr. Białoruscy mundurowi podprowadzili tłum praktycznie aż pod polską granicę.

Zanim jednak migranci wydostali się z Białorusi, rozerwali ogrodzenie obok przejścia granicznego w Kuźnicy po stronie białoruskiej. Sznur ludzi szedł bardzo długo, ciągnął się przez około kilometr – jak informuje Tadeusz Giczan. Po polskiej stronie w gotowości stoją już polscy mundurowi. Stworzyli solidny kordon, a za nimi ustawione są armatki wodne.

W tej chwili tłum doszedł do ustawionych przez Polaków zasieków i na razie usiadł przed nimi. O rozwoju sytuacji będziemy informować

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Uroczystości w Gnieźnie. Hołd dla pierwszych królów Polski

Komentarze 3

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
"uwielbiam zapach napalmu o poranku" - polecam ten kultowy cytat z kultowego filmu głównodowodzącym naszej armii
G
Gość
15 listopada, 12:49, radzio:

nadal ani slowa o zniszczonych samochodach "Medyków dla granic" - przypomnę że zniszczonych zostało PIĘĆ aut w strefie ścisłe kontrolowanej przez polskie służby mundurowe

przypadek? nie sądzę!

a wy chcecie ich do domu zabierac ehhhhhhhhhhhhh

kto chce zabierac do domu polskie sluzby mundurowe?

G
Gość
Użyć armatek wodnych
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska