Do finału, który zaplanowano na w nocy z piątku na sobotę o godz. 4.50 czasu polskiego, awansują po trzy najlepsze sztafety z każdej serii plus dwie z najlepszymi czasami.
Kluczowa dla rywalizacji sztafet mieszanych 4x400 metrów będzie odpowiednia selekcja zawodników. A to już problem trenerów Aleksandra Matusińskiego i Marka Rożeja... Trzeba pamiętać, że już w niedzielę ruszają eliminacje 400 metrów, tak kobiet, jak i mężczyzn.
W eliminacjach sztafet mieszanych 4x400 metrów, Amerykanie sięgną zapewne po zawodników spoza podium mistrzostwa krajowych. Jankesi mogą sobie na to pozwolić, a my…
Trzy zawodniczki - Natalia Kaczmarek, Anna Kiełbasińska i Justyna Święty-Ersetic są zgłoszone do biegu indywidualnego na 400 metrów, sztafety 4x400 metrów oraz sztafety mieszanej 4x400 metrów.
Cztery kolejne panie - Iga Baumgart-Witan, Kinga Gacka, Małgorzata Hołub-Kowalik i Anna Pałys tylko do sztafety 4x400 metrów oraz sztafety mieszanej 4x400 metrów.
Z kolei u panów, indywidualnie biegać będzie 400 metrów tylko Kajetan Duszyński.
A do sztafety 4x400 metrów oraz sztafety mieszanej 4x400 metrów są zgłoszeni: Maksymilian Klepacki, Mateusz Rzeźniczak, Jan Wawrzkowicz, Karol Zalewski i Tymoteusz Zimny.
Przypomnijmy, że Polacy to mistrzowie olimpijscy z Tokio, gdzie biegali w składzie: Karol Zalewski, Natalia Kaczmarek, Justyna Święty-Ersetic, Kajetan Duszyński oraz Dariusz Kowaluk (eliminacje), Iga Baumgart-Witan (eliminacje) i Małgorzata Hołub-Kowalik (eliminacje). Wówczas uzyskali czas 3:09.87, co jest rekordem olimpijskim, Europy i drugim wynikiem w historii tej konkurencji!
Rekordzistami świata są Amerykanie, którym na poprzednich mistrzostwach świata - w 2019 roku - zmierzono 3:09.34.
