Zwykle wiosną, jeszcze przed rozwojem liści (najczęściej tak było w marcu) na pędach leszczyny pojawiają się charakterystyczne kwiaty męskie w postaci zwisających, długich kotków oraz niepozorne kwiaty żeńskie w formie niewielkich pączków z wystającymi, różowymi znamionami.
Tymczasem, z racji ciepłej zimy, już teraz możemy je zobaczyć. Warto wiedzieć, jak je spożytkować, bowiem leszczyna to nie tylko orzechy i alergie.

Napar z kwiatów leszczyny pomaga na przerost gruczołu krokowego, przy stanach zapalnych układu moczowego, ale także pzry stanach zapalnych gardła, zaburzeń okresu przekwitania i pokwitania.
Napar z leszczynowych 'kotków" polecany jest jako środek napotny i moczopędny oraz do stosowania w nieżytach układu oddechowego i pokarmowego z biegunką. Jako środek przeciwgorączkowy może być podawany nawet niemowlętom.
Jak zrobić napar z leszczyny?
"Kotki" leszczynowe (świeże albo suszone) parzymy w wodzie lub w mleku. Jako środek przeciwgorączkowy i napotny dzieciom podajemy napar w ilości nie większej niż 1-2 łyżeczki, 3-4 razy dziennie. Dorosłym pomogą 1-2 szklanki naparu.

Męskie kwiatostany leszczyny zawierają: flawonidy, alantoinę, triterpeny i fitosterole. Leszczyna działa podobnie jak chinina.
Warto więc zebrać i wysuszyć leszczynowe "kotki".
Uwaga, wysuszone należy przechowywać w szczelnie zamkniętych słoikach, inaczej tracą swoje właściwości.
Jeśli ktoś lubi orzechy laskowe, a dysponuje przestronną działką czy ogrodem, nic nie stoi na przeszkodzie, by posadzić leszczynę. Szybko rośnie, nie jest wymagająca. Jeśli kupujemy sadzonkę u ogrodnika, lepiej zasięgnąć porady, czy wybrana odmiana nie jakichś specjalnych wymagań.
Leszczynę można przycinać, najlepiej co kilka lat zrobić porządek z obumarłymi czy uszkodzonymi gałęziami.
Leszczyna przyda naszemu ogrodowi kolorów. Prezentuje się ładnie, zarówno posadzona pojedynczo, jak i w niewielkich grupach na trawniku - będzie prawdziwą ozdobą ogrodu.

Co zrobić z żywą choinką po świętach?
