
- Za nami rekordowy rok, przed nami rekordowy rok. Mamy rekordy, zarówno jeśli chodzi o liczbę pasażerów korzystających z naszego lotniska, jak i świetne wyniki finansowe. To najlepszy czas w historii portu lotniczego - stwierdził Łukasz Strutyński, prezes zarządu Kraków Airport, podczas konferencji z okazji wprowadzenia letniego rozkładu lotów.
Gdzie polecimy – nowości z Kraków Airport
Kolekcjonerzy nowości, ale oczywiście nie tylko, w sezonie letnim z Ryanairem będą mogli wybrać się m.in. do Aberdeen i Castellón, z SAS do Kopenhagi, a z Wizz Air do Sofii, Bergen, Bazylei oraz Genui. Po wielu latach starań do Balic powraca również wyczekiwane połączenie do paryskiego Orly. Od 31 marca codzienne połączenie będzie oferował narodowy przewoźnik LOT.
- To dla nas bardzo dobry czas - podkreślił również Paweł Galiak, dyrektor Pionu Handlowego Kraków Airport. Warto też w tym miejscu wspomnieć, że w sezonie letnim wszystkie linie lotnicze operujące z krakowskiego lotniska "dorzucą" - w porównaniu z rokiem minionym - 1,5 mln miejsc. To oznacza oczywiście zwiększenie częstotliwości lotów na aż 48 połączeniach. - Cieszy nas, że Kraków i Małopolska są tak atrakcyjne - dodał dyrektor Paweł Galiak.

Kraków Airport - rekord za rekordem
- Po bardzo dobrym 2024 r., nasze prognozy na 2025 r., były dość powściągliwe - przyznał prezes Łukasz Strutyński. - Jednak świetny początek roku, wskazuje, że zapowiada nam się kolejny doskonały wynik. Wspomnę tylko, że w styczniu wzrost liczby pasażerów - porównując z rokiem 2024 r. - wyniósł 15%, w lutym blisko 25%, a w marcu wynik będzie najprawdopodobniej podobny.
