Projekt basenu powstał w 2017 r. Wówczas szacowano, że jego budowa kosztować będzie 20 mln zł. Od tego czasu jednak ceny materiałów budowlanych i stawki wykonawców poszły mocno w górę. Zaktualizowano więc wycenę do 30 mln zł, jednak jak pokazuje praktyka, to i tak za mało.
- Stawki żądane przez wykonawców nie zaskoczyły nas. Przy tej inwestycji będziemy posiłkować się kredytem. Musimy dokonać obliczeń i skonsultować prognozy finansowe gminy na kolejne lata z Regionalną Izbą Obrachunkową - tłumaczy Jacek Latko.
Burmistrz liczy, że gdy zdecydują się na realizację inwestycji uda się pozyskać dofinansowanie z Ministerstwa Sportu i Turystyki. Basen może dostać kwotę rzędu 20-30 proc. całości kosztów, a strzelnica, która ma znajdować obok, 30-50 proc.
Jeśli nie będzie prawnych przeciwwskazań, by gmina dołożyła kolejne pieniądze do tego zadania, wówczas burmistrz będzie rozmawiać na ten temat z radnymi. To oni podejmą ostateczną decyzję . Nie będzie ona łatwa.
- Trzeba mieć świadomość, że budowa basenu ograniczy w znacznym stopniu inne inwestycje, ale podczas poprzedniej kadencji zrealizowaliśmy wiele ważnych, najbardziej kosztowanych - dodaje burmistrz.
Do pierwszego, unieważnionego przetargu zgłosiło się siedem firm. Najniższa oferta wynosiła wówczas 32 mln zł, jednak wg. kryteriów konkursu zwycięska okazałby się ta za 37 mln zł. W obecnym drugim przetargu najkorzystniejszą ofertę złożyła firma budowlana z Jędrzejowa.
- To duża firma z tradycjami. Wstępnie zostały sprawdzone oferty i ta przedstawiona przez nią spełnia warunki - dodaje Jacek Latko.
ZOBACZ KONIECZNIE
FLESZ: Strajk nauczycieli. Egzaminy i matury zagrożone
