
- Widać różnicę w porównaniu do naszego starego studia - uśmiecha się szef sportu w Polsacie Marian Kmita. - Pamiętam jak wszyscy, którzy chodzili w studiu o własnych siłach, byli przy „betach” i nagrywali sygnały, które schodziły w jednym momencie - dodaje.

Faktycznie, nie ma porównania. Dodajmy, że za efekty wizualne będzie odpowiadać Platige Image (polska spółka specjalizująca się w tworzeniu grafiki komputerowej, animacji 3D i cyfrowych efektów specjalnych).

W studiu Polsatu Sport Premium zapewni efekty wizualne oparte na technologiach VIZRT, rozszerzonej rzeczywistości (AR) i modeli 3D, pozwalających odtwarzać cyfrowo boisko, koronę stadionu, skład zespołów czy poszczególne akcje. Czyli po prostu zrobi wszystko, żeby oglądający Ligę Mistrzów widzowie poczuli, że są w samym centrum akcji.

- Dopóki nie weszliśmy do studia, to nie wiedzieliśmy, że będzie aż tak widowiskowo. Musimy się tutaj poruszać bardzo precyzyjnie, bo tego wymaga rzeczywistość wirtualna - podkreśla nowa prezenterka, Paulina Chylewska.