Uznali też, że należy poprzeć rezolucję w tej sprawie podjętą przez Sejmik Województwa Małopolskiego. Radni sejmiku przyjęli rezolucję o stworzenie Małopolski obszarem wolnym od zmodyfikowanej żywności.
- Celem tych wspólnych akcji z sejmikiem wojewódzkim jest uświadomienie społeczeństwu zagrożeń związanych z produkcją i konsumpcją żywności genetycznie zmodyfikowanej oraz wskazanie metod obrony i alternatywnych rozwiązań - wyjaśnia Jacenty Musiał, przewodniczący rady powiatu limanowskiego. - Pragniemy, by nasz powiat zachował wizerunek regionu specjalizującego się w gospodarstwach ekologicznych, gdzie żywność jest produkowana w sposób tradycyjny.
Zwiemy się powiatem - ostoją natury i zdrowia i nie jest to czcze hasło, bo promujemy tradycję i kulturę naszych przodków, którzy może biednie żyli, ale zdrowo. Na Limanowszczyźnie istnieje blisko setka gospodarstw agroturystycznych, które mają szanse stać się motorem napędowym gospodarki turystyczno-rekreacyjnej. To szansa do wykorzystania naturalnych walorów tej ziemi.
- Nie będą do nas przyjeżdżać turyści, wczasowicze, by zajadać się genetycznie modyfikowaną żywnością, ale po to, by właśnie spożywać naturalne dary tej ziemi. To jest dla nas być, albo nie być - dodaje przewodniczący rady powiatu limanowskiego.