https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Limanowa: napad na stację benzynową

Bożena Wojtas
archiwum

Limanowska policja poszukuje dwóch mężczyzn, którzy w nocy z piątku na sobotę dokonali napadu na jedną ze stacji benzynowych w Limanowej. Ich łupem padło kilka butelek alkoholu. Bandyci w trakcie napadu uderzyli narzędziem przypominającym siekierę jednego z klientów. Poszkodowany w ciężkim stanie trafił do szpitala.

Około godziny 23:40 na stację benzynową położoną na obrzeżach miasta weszło dwóch mężczyzn. Zaczęli rozglądać się po towarach rozłożonych na półkach. Swoim zachowaniem nie wzbudzili żadnych podejrzeń. Pech chciał, że w tym momencie do budynku stacji wszedł jeden z klientów, który chciał zapłacić za paliwo.

- W tym czasie jeden z napastników wyjął przedmiot przypominający siekierę i oznajmił, że to napad. Klient stacji został nią uderzony w głowę - mówi Krzysztof Raczek, rzecznik prasowy limanowskiej policji. - Doszło do szamotaniny w trakcie której pracownicy stacji uderzyli w jednego z napastników krzesłem. Następnie mężczyźni chwycili za kilka butelek alkoholu i wybiegli ze stacji prawdopodobnie w kierunku masywu leśnego Załpa

Na miejsce wezwane zostało pogotowie ratunkowe i policja. Poszkodowany klient stacji z obrażeniami głowy został przetransportowany do limanowskiego szpitala. - Na miejscu pracowali policjanci wraz z psem tropiącym, który w odległości kilkunastu metrów odnalazł jedną butelkę alkoholu, którą prawdopodobnie zgubili napastnicy w trakcie ucieczki - dodaje rzecznik.

Obecnie trwają czynności w tej sprawie. Z relacji pracowników stacji wynika, że napastnicy prawdopodobniej wcześniej nie byli jej klientami.

Komentarze 3

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

w
wroblik
popieram przedmówców
H
Harnaś
Dokładnie tak jak przedmówca nakryją nas czapkami, ledwo się urodzi a już ma wyssane z mlekiem matki złodziejstwo. Precz z Polski.
u
urytko
Wszyscy wiedza kto napadl na stacje i jest to oczywiste....napadli cyganie bo Limanowa jest stolica cyganstwa w Polsce. Dziala tam grupa cyganska pod nazwa "Limanowa do Rumunii" ktora chce stworzyc tam Niezalezna Autochtoniczna Republike Cyganska pod auspicjami Bukaresztu. Z czasem w Limanowej powstanie lotnisko i wielka baza wojskowa sil zbrojnych Rumunii. Beda sie tez odbywaly codzienne loty z Limanowej do Bukaresztu obslugiwane przez narodowe linie lotnicze Rumunii o nazwie Tarom czyli skrot
od slowa Ta Romania. Ale aby te strategiczne cele uzyskac potrzebna jest kasa, wiec w powiecie Limanowskim bedze coraz wiecej napadow dby uzyskac pieniadze na finansowanie przejecia i powstania cyganskiego. Coraz wiecej Polakow bedzie bitych w glowe siekierami w nadziei ze wszyscy uciekna albo beda sie bac bo Polacy to taki narod ktory sie od razu boi jak ktos glosniej huknie czego przykladem jest to ze cyganie moga szczuc ciezarne polski psami co mialo niejsce w Limanowej a Polacy tylko stali i patrzyli bo sie bali. Pozniej polska prokuratura nawet oskarzyla tych polakow ze sie zle patrzyli na cyganow i jest teraz sledztwo. Innym przykladem tchorzostwa Polakow jest sytuacja w bloku w Nowym Saczu gdzie dwie rodziny cyganskie terroryzuja wszystkich polskich mieszkancow a ci siedza cicho jak myszy bo sie boja. Sa to informacje ze stron Gazety Krakowskiej ktora cenzuruje niewygodne komentarze i je usuwa dlatego ze redakcja GK tez sie boi kogokolwiek urazic. I tak to tchorzostwo nakreca sie i powala wszystko dookola, tworzac niemoc i bezradnosc na ktorej wlasnie kwitnie cyganstwo.
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska