Do tragicznego wypadku doszło na drodze wojewódzkiej 984 między Lisią Górą, a Starymi Żukowicami. Zderzył się tam samochód osobowy z ciężarówką. Kierowca osobówki po kilkudziesięciominutowej reanimacji zmarł. Do szpitala trafili pasażerowie samochodu osobowego: kobieta oraz dziecko. Utrudnienia na tym odcinku drogi potrwają jeszcze przynajmniej godzinę.
Do zdarzenia doszło po godzinie 15. Jak ustaliła policja jadący od strony Mielca reanult scenic prowadzony przez 42-letniego mieszkańca powiatu dąbrowskiego z niewyjaśnionych przyczyn zjechał na przeciwległy pas ruchu prosto pod ciężarówkę . Kierowca samochodu ciężarowego próbował uniknąć zderzenie jednak na reakcję było za późno. Kierowca samochodu osobowego zmarł. Jego 41-letnia żona z poważnymi obrażeniami ciała trafiła do szpitala. W wypadku ucierpiało także 8-letnie dziecko małżeństwa. Lekarze walczą o jego życie.
Droga zablokowana będzie jeszcze przez przynajmniej godzinę
Za ta śmierć odpowiedzialni są ludzie i tylko ludzie. Może kierowca nie dostosował się do panujących warunków? Ale czy służby drogowe odpowiedzialne za posypywanie czymś tej drogi myślały że to lipiec? Przecież jest grudzień ! Ktoś zaniechał swoich obowiązków, imiennie!
G
Gość
w Polsce 60 procent jest ochrzczonych z czego połowa regularnie chodzi do koscioła - czyli ogółem 30 procent chrześcjan
J
Jerry
Ta droga powinna być wyremontowana albo zamknięta, po tym gownie zwaym droga nie da się jeździć, dziura na dziurze , a władze to mają głęboko w piz....dzie, podatki idą ch... wie na co, a ludzie giną.
c
c
Mam nadzieję, że minusują osoby niewierzące. 99% Polaków to chrześcijanie, ale nawet nie wierzą w to co za księdzem powtarzają na cmentarzu , a ni w to co się modlą oraz w Pismo Święte. Słaba ta wiara... pozór pobożności...obłuda.
F
Felczer78
Należą się podziękowania Ratownikom Medycznym za akcję ratunkową. Zespołom tzw P bez lekarza w którego skład wchodzą ratownicy medyczni, i pielęgniarki systemu z Lisiej Góry, Błonia, oraz ul.Fatimskiej.
R
Roko
Też jechałem tą drogą dzisiaj w południe i podzielam zdanie komentującego na tej drodze była tragedia lód i śnieg a drogowców brak. Nie dość że ta droga jest w fatalnym stanie jeśli chodzi o nawierzchnie i już dawno prosi się o gruntowny remont to w zimie brak jakiegokolwiek odśnieżania. Podać zarządce do sądu za stan drogi bo ciągle tam są wypadki przez zapadliska i koleiny.
c
czytający
Pismo Święte: "Nie dziwcie się temu, bo przychodzi godzina, w której wszyscy w grobach usłyszą jego głos; i ci, co uczynili szlachetne, będą wywołani na powstanie do życia; a ci, którzy dokonali złe, na powstanie do sądu". (Ewangelia Jana 5,28). "Nastąpi zmartwychwstanie" (Dzieje Apostolskie 24,15). „Wierzę w ciała zmartwychwstanie i żywot wieczny” (katolicki skład Apostolski).
G
Gosc
Jechałam ta droga dzisiaj, było lodowisko, staliśmy 1,5h w lesie, żadnego pługu czy piaskarki, Tirowcy dzwonili do RMFu i tam prosili o pomoc dla nas. Tir staniał w poprzek, auta osuwały sie na zakrętach do rowów. To był jakiś dramat, sytuacja ta miała miejsce pomiędzy 13 a 14:30; wiec nie rozumiem stwierdzenia "z niewyjaśnionych przyczyn". Swoją droga ciekawe czy ktoś za takie warunki na drodze wojewódzkiej poniesie odpowiedzialność??? Dla mnie osobiście to jak droga przez "piekło" a służby drogowe jak zwykle zaskoczone i nie wiadomo gdzie były ...
