https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Lubomierz: z tartaku zostały tylko zgliszcza

Stanisław Śmierciak
ARKADIUSZ DEMBIŃSKI
W Lubomierzu doszczętnie spłonął tartak. Łunę dostrzeżono tuż po godzinie dziewiętnastej we wtorek.

Warunki pogodowe absolutnie nie sprzyjały pożarom, a jednak w gorczańskiej wiosce ogień rozprzestrzeniał się błyskawicznie, trawiąc składy drewna, budynki i maszyny.

- Realna ocena sytuacji wskazywała, że najpilniejszym i jedynym możliwym do wykonania zadaniem strażaków było ocalenie domów znajdujących się w pobliżu gorejącego tartaku - relacjonuje komendant powiatowy PSP w Limanowej młodszy brygadier Grzegorz Janczy.

- Zaangażowane zostały do tego bardzo pokaźne siły. Z żywiołem walczyło sześć ochotniczych straży pożarnych i trzy jednostki Państwowej Straży Pożarnej przybyłe z Mszany Dolnej i Limanowej. Akcję gaśniczą zakończono dopiero około północy. Strażacy szacują wstępnie, że straty sięgają ćwierć miliona złotych. Przyczyny pożaru ustala policja.

Wybrane dla Ciebie

Powołano zespół do przygotowania urzędu do funkcjonowania w czasie wojny

Powołano zespół do przygotowania urzędu do funkcjonowania w czasie wojny

Zmiany w ruchu na drodze wojewódzkiej. Drogowcy zajmują jezdnię. Duże utrudnienia

Zmiany w ruchu na drodze wojewódzkiej. Drogowcy zajmują jezdnię. Duże utrudnienia

Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska