Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Małopolska: sylwester VIP-ów nie tylko w smokingu

Monika Pawłowska
Wytworne toalety, szampańskie bale do białego rana ustępują miejsca spotkaniom w rodzinnym gronie, prywatkom z przyjaciółmi i wypadom za miasto. Także na szczytach lokalnej władzy trudno znaleźć amatorów wielogodzinnego szaleństwa wśród przepychu i morza szampana. Gdzie powitają Nowy Rok VIP-y Małopolski zachodniej?

Janusz Chwierut, pełniący funkcję prezydenta Oświęcimia, znany jest z zamiłowania do tańca i dobrej zabawy. Gdy tylko nadarza się okazja, razem z żoną Małgorzatą brylują na sylwestrowych a nierzadko i karnawałowych parkietach. W tym roku będą się bawić w sali bankietowej Helada w Oświęcimiu.

- Nie byliśmy dawno nigdzie, więc tym razem postanowiliśmy z przyjaciółmi powitać nowy rok na sylwestrowym balu - mówi Janusz Chwierut. - Mam dyżurny smoking, który już czeka, więc nie musiałem myśleć o czymś ekstra na tę wyjątkową noc, co innego żona... - dodaje z uśmiechem.

Tuż przed północą będzie musiał przerwać dobrą zabawę na kilkadziesiąt minut, żeby dojechać do centrum miasta.
- Jak przystało prezydentowi miasta, zgodnie z wieloletnią tradycją powitam nowy rok razem z mieszkańcami przed Oświęcimskim Centrum Kultury - mówi Janusz Chwierut. Złoży wszystkim życzenia wszelkiej pomyślności w nowym roku i będzie podziwiał pokaz sztucznych ogni. - Życzę wszystkim zdrowia i optymizmu. Żeby nas nieszczęścia omijały, również te przyrodnicze, jak powodzie i inne kataklizmy - dodaje.

Zupełnie inne plany na sylwestra ma wicestarosta oświęcimski Zbigniew Starzec. Już o szóstej rano razem z przyjaciółmi wyruszą do ciepłych źródeł do Szaflar. - Jedziemy się "odmoczyć" i zmyć stare brudy w starym roku - śmieje się wicestarosta Starzec. - Wracamy na późną kolację. Nie przepadam za balami, zdecydowanie wolę kameralne imprezy i dlatego Nowy Rok będziemy witać w trzy rodziny, tak po sąsiedzku - dodaje wicestarosta.

Burmistrz Chrzanowa Ryszard Kosowski nie planuje hucznego powitania 2013 roku. Tę noc spędzi w czterech ścianach razem z najbliższymi. - Czasem są takie sytuacje, które do tego przymuszają. Bez żalu powitam nowy rok w rodzinnym gronie, zamiast na wystawnym balu - dodaje.

Na wystawne przyjęcia czy też sylwestra w ciepłych krajach nie wybiera się również posłanka Dorota Niedziela.
- Tropikalny klimat mam we własnym domu - wyznaje żartobliwie posłanka. - Tuż przed świętami Bożego Narodzenia zalało nam dom. Żeby osuszyć ściany, grzejemy ile się da, wilgotność jest odpowiednia, więc po co wybierać się w daleką podróż, jak tropiki mamy na miejscu? - dodaje z uśmiechem.

Zdecydowana większość samorządowców zamierza sylwestrową noc spędzić w ciszy, ładując akumulatory na 365 dni kolejnego roku. Nie odbiegają w swoich sylwestrowych planach od zdecydowanej większości społeczeństwa, choć raczej z innych niż większość powodów. - Bezrobotni nie szaleją na balach i nie kąpią się w morzu szampana - mówi rozgoryczony Jakub Kowalczyk z Oświęcimia. - Prześpię sylwestra bez żalu - dodaje.

Moda w przedwojennym Krakowie [ARCHIWALNE ZDJĘCIA]

Możesz wiedzieć więcej!Kliknij, zarejestruj się i korzystaj już dziś!

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska