Nowy Sącz: krzyki i bijatyki, czyli życie obok dyskoteki
Od ulicy Witosa w Zagórzu aż do ulicy Borowcowej w Chrzanowie utworzył się gigantyczny korek. Droga była zamknięta przez ponad trzy godziny. Na szczęście kierowcy cysterny nic się nie stało.
W powiecie olkuskim zima pokonała drogowców, szczególnie na drogach wojewódzkich. Doszło do trzech wypadków. W jednym z nich pług odśnieżający nie poradził sobie z oblodzoną nawierzchnią.
Około godz. 7 rano na drodze wojewódzkiej z Olkusza do Wolbromia w okolicy Pazurka pług odśnieżający wylądował w rowie. Zjeżdżał z niewielkiego wzniesienia i wpadł w poślizg. Zjechał na drugą stronę jezdni, a potem do rowu. Samodzielnie nie dał rady wyjechać. Do rowu, także na drodze wojewódzkiej w okolicy Klucz, wpadł tir, a w okolicy Żurady osobowy seat. Jego kierowca trafił do szpitala, a auto zostało całkowicie roztrzaskane. Strażacy likwidujący skutki wypadku oszacowali szkody w tym przypadku aż na 20 tys. zł. - Za odśnieżanie tych wszystkich trzech dróg wojewódzkich odpowiada firma z Wieliczki. Widać, że sobie nie radzi, więc będziemy wnioskować do Zarządu Dróg Wojewódzkich o zmianę firmy - denerwuje się Łukasz Kmita, olkuski radny i dyrektor biura poselskiego PiS.
Wybieramy najlepszego piłkarza i trenera Małopolski! Weź udział w plebiscycie!
Która stacja narciarska w Małopolsce jest najlepsza? Zdecyduj i oddaj głos!
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!