Dzieje się tak z kilku powodów, są to m.in. względy formalne - najpierw należy zgłosić kandydatów na radnych w co najmniej połowie okręgów wyborczych, a czas na to był do 18 września. Często bywa to też zagraniem taktycznym.
- To element kampanii wyborczej, czyli zaskoczenie przeciwnika, często stosowany przez osoby po raz pierwszy ubiegające się o stanowisko. Teraz, gdy jestem burmistrzem, sytuacja jest inna. Już dawno zadeklarowałem start w wyborach, a zgłoszenie jest tylko formalnością - tłumaczy Tomasz Siemek, burmistrz Alwerni. Jego kandydatura zgłoszona została w poniedziałek.
Jego kontrkandydatami ma być Krystyna Wojtoń, Beata Nadzieja-Szpila i Krzysztof Kurzański. Państwowa Komisja Wyborcza do poniedziałku ich jeszcze nie zarejestrowała.
Do rywalizacji w wyborach stają nie tylko osoby wspierane przez największe partie, tak jak Prawo i Sprawiedliwości lub Platforma Obywatelska, ale także lokalne społeczności, organizacje i stowarzyszenia.
Z pozoru mają mniejsze szanse na sukces. Tak jest m.in. w Trzebini, gdzie o fotel burmistrza walczy Beata Odrzywolska-Kokoszka zgłoszona przez KWW „Trzebinia od nowa”.
W Libiążu dla odmiany zarejestrowani zostali już główni kandydaci - Jacek Latko i Jarosław Łabęcki.
W Chrzanowie na liście widnieje tylko Robert Maciaszek, jednak niebawem oficjalnie zyska kilku rywali. O fotel burmistrza zamierzają tam ubiegać się Krzysztof Kasperek, Andrzej Filipczak i Aleksandra Czucz.
Na stanowisko burmistrza Olkusza jest czterech kandydatów. Żaden komitet nie został jednak jeszcze oficjalnie zarejestrowany.
Swoich sił w wyborach będzie próbował Łukasz Kmita z PiS, Sebastian Tomsia z KWW Odnowa, Grzegorz Tomsia z ramienia KWW Porozumienie dla Ziemi Olkuskiej, które powstało z inicjatywy lokalnych liderów czterech partii politycznych: Nowoczesnej, PO, SLD oraz PSL.
Oficjalnie start w wyborach zapowiedział już także obecny burmistrz Roman Piaśnik.
W innych gminach pow. olkuskiego w Bukownie zarejestrowany został burmistrz Mirosław Gajdziszewski. W Trzyciążu z wójtem Romanem Żelaznym zmierzy się Halina Rolka z Podchybia z PiS.
W powiecie wadowickim najwięcej kandydatów wystartuje w wyborach na burmistrza Wadowic (pięciu lub sześciu) - poseł Józef Brynkus z Kukiz’15, starosta wadowicki Bartosz Kaliński (PiS) oraz urzędujący burmistrz Mateusz Klinowski z własnego komitetu, Ada-Karcz Zielińska, wystawiona przez KWW Niezależny Samorząd oraz Michał Skorecki (Komitet Wyborczy Wyborców Powiat Wadowicki).
Nie zarejestrowano jeszcze przedsiębiorcy Leona Jamrożka (Akcja Społeczna Wadowice) oraz Elżbiety Łaski , która miała startować z własnego komitetu.
Komisja wyborcza w Oświęcimiu zarejestrowała dwójkę kandydatów na prezydenta - Janusza Chwieruta i Ewę Momot. Ich rywalem ma być Zbigniew Starzec z PiS.
W Brzeszczach PKW opublikowała, że zarejestrowani są Cecylia Ślusarczyk i Radosław Szot, w Przeciszowie Bogdan Cuber, w Polance Wielkiej Mariusz Figura, a w Osieku Marek Jasiński.
Jak zostać kandydatem?
Kandydat na wójta, burmistrza lub prezydenta musi być osobą posiadającą prawo wyborcze, polskie obywatelstwo, ukończone 25 lat w dniu wyborów (21 października br.). Nie ma natomiast obowiązku zamieszkiwania na terenie gminy, w której ubiega się o stanowisko. Nie może również być skazany prawomocnym wyrokiem na karę pozbawienia wolności za umyślne przestępstwo.
Funkcja radnego na pocieszenie
Uprawnionymi do zgłaszania kandydatów są komitety wyborcze. Mogą one zgłosić w danej gminie tylko jednego kandydata po uprzednim zarejestrowaniu listy do rady gminy w co najmniej połowie okręgów wyborczych. Kandydat może startować w wyborach na wójta, burmistrza lub prezydenta tylko w jednej gminie.
Może jednocześnie kandydować do rady gminy.
Sprawdź, gdzie w Małopolsce zachodniej zatrudnia się najwięk...
KONIECZNIE SPRAWDŹ:
FLESZ: Wybory samorządowe 2018 | Zmiany w ordynacji wyborczej