https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Małopolska zachodnia. Za ciasno w przedszkolach

W przedszkolu w Gierałtowicach mają już komplet
W przedszkolu w Gierałtowicach mają już komplet Bogumił Storch
W Chrzanowie jest duży problem z przyjęciem trzylatków do przedszkoli. Dzięki czterem dodatkowym oddziałom miejsc powinno wystarczyć w olkuskich placówkach.

Najwięcej miejsc w przedszkolach zabraknie w gminie Chrzanów, nawet dla około 200 dzieci. Rekrutacja jeszcze nie jest zakończona, ale już wiadomo, że wniosków o przyjęcie pociech jest znacznie więcej niż miejsc. Lepiej będzie w br. w Olkuszu, bo tutaj otwarto cztery dodatkowe oddziały w przedszkolach.

Problem z trzylatkami
W Chrzanowie i okolicznych wsiach nie znane są na razie konkretne wyliczenia. Zapisy już zakończyły się, ale jeszcze nie rozdzielono miejsc w placówkach. Wiadomo teraz, że jest zaledwie 108 miejsc dla maluchów rozpoczynających przedszkolną edukację. To zdecydowanie za mało. Jeśli liczyć, że wniosków o przyjęcie do placówek może być nawet 300, to oznacza, że 200 maluchów może zostać odprawionych z kwitkiem.

Jak zaznaczają pracownicy wydziału edukacji w chrzanowskim urzędzie, największy problem z dostaniem się do przedszkola będzie dotyczył trzylatków. Na przykład w przedszkolnej „jedynce”, która ma miejsca dla 50 dzieci, było tylko dziewięć wolnych w tegorocznej rekrutacji. Chętnych trzylatków było dwa razy więcej. W przedszkolu w Balinie już wiadomo, że miejsc nie starczy dla 15 maluchów.

W przedszkolach w gminie Wadowice przyjęto w sumie 711 dzieci. Nie było miejsc dla wszystkich chętnych trzylatków, ale w przedszkolu nr 2 zostało 15 miejsc i tam można jeszcze starać się o przyjęcie pociechy. Będzie tu uzupełniająca rekrutacja.
Jeśli jednak ktoś nie ma możliwości dowożenia swoich pociech do oddalonej placówki, jest w kropce. Tak jest choćby w przypadku Aleksandry Kamińskiej z Wadowic. - Mam dwójkę dzieci w wieku 3 i 4 lat. Od września chcę zacząć pracę i dlatego szukałam dla nich przedszkola. Niestety już wiem, że mam małe szanse dla młodszego - mówi pani Aleksandra.
Dlatego pośle swoją dwójkę w tym roku do przedszkola prywatnego, żeby były razem. Ma nadzieję, że za rok będzie znacznie lepiej.

Pełne obłożenie jest np. w Gierałtowicach. - W tym roku nabór już zakończyliśmy. Drugiej tury nie będzie, bo mamy komplet - poinformowały nas przedszkolanki z tamtejszego przedszkola.

Może uda się „na styk”
W gminie Olkusz zwykle brakowało miejsc dla około 100 dzieci. Dlatego urzędnicy postanowili pójść rodzicom na rękę i otworzyli cztery dodatkowe oddziały: w przedszkolu nr 4, 9, 10 i 13, co daje w sumie 95 nowych miejsc. - Tym sposobem powinniśmy przyjąć większość dzieci - mówi Andrzej Feliksik z Samorządowego Zespołu Edukacji w Olkuszu. Nie wszyscy jednak dostaną się tam, gdzie chcą, bo w niektórych placówkach po prostu nie ma miejsca na dodatkowe oddziały. Problem będzie w przedszkolu nr 7, gdzie wpłynęło bardzo dużo wniosków. Komplet mają już przedszkola nr 3, nr 8 oraz placówki w Osieku i Braciejówce.

Już w tym momencie wiadomo, że nie wszystkie dzieci dostaną się do przedszkola w Kluczach. Są 142 miejsca, a złożone zostały 172 wnioski. - Wśród tych osób jedno dziecko jest z Rodak i jedno z Ryczówka i one trafią do placówek w tych miejscowościach - wyjaśnia Jarosława Kraszewska, dyrektor Gminnego Zespołu Oświaty w Kluczach.

Ma nadzieję, że dla maluchów: 25 dzieci w wieku trzech lat i trojga dwulatków znajdzie się miejsce w klubach dziecięcych. Jeden z 30 miejscami już funkcjonuje w Kluczach, drugi na 25 osób powstaje w Jaroszow- cu. Do klubów trafi też 11 trzylatków i dwulatków z Jaroszowca, dla których zabrakło miejsca w tamtejszym przedszkolu.

Do szkół idą od 7 lat
Brak miejsc w przedszkolach wynika głównie z tego, że wielu sześciolatków zostaje w przedszkolach. Doszło do tego, że w niektórych miejscowościach w ogóle nie będzie w szkołach klas pierwszych. - Zwykle w Kluczach były 3-4 pierwsze klasy. W tym roku będzie tylko jedna z ok. 12 uczniami - mówi Jarosława Kraszewska.

W miejskich przedszkolach w Oświęcimiu jest 214 miejsc dla nowych przedszkolaków. Wstępnie rodzice złożyli 291 kart.
W Zarządzie Szkół i Przedszkoli Miejskich w Oświęcimiu zwracają jednak uwagę, że wielu rodziców składało wnioski do trzech przedszkoli jednocześnie. Podobnie jak w innych gminach. Do piątku rodzice mają potwierdzić, którą placówkę wybierają. Wtedy będzie wiadomo, czy miejsc starczy dla wszystkich i wtedy też pojawią się informacje o naborach uzupełniających.

Na pewno miejsca są jeszcze w przedszkolu w Bukownie. Na 250 miejsc wpłynęło na razie 227 wniosków.

Współpraca: BST, BOK, MB

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

M
Mama
Ja tego nie rozumiem. Płacz, że niż demograficzny, że nie ma dzieci, że rodzice rezygnują z posiadania kolejnego dziecka... A w przedszkolach miejsc brak? Jakaś paranoja. Może zamiast rozdawać po 500 zł trzeba wprowadzić prawdziwą politykę prorodzinną. Bo jak się zdecydować na kolejne dziecko jak już na starcie straszą, że brak miejsc w przedszkolach. Czyli najpierw urodzęndziecko a pózniej bezrobocie....
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska