- Rekrutacja przebiega zgodnie z planem, przez ostatnie dwa lata przygotowaliśmy się do niej bardzo solidnie i to daje efekty. Nie ma problemów z przydzieleniem miejsc, okazuje się, że w całym województwie jest przygotowanych blisko 20 tys. więcej miejsc niż mamy absolwentów – mówi Barbara Nowak, małopolska kurator oświaty.
Tegoroczny nabór do szkół średnich jest wyjątkowy, bo obejmuje podwójny rocznik uczniów. O przyjęcie do liceów, techników i branżówek starają się bowiem pierwsi absolwenci wydłużonych do ośmiu klas podstawówek oraz ostatni absolwenci wygaszanych gimnazjów. Dla jednych i drugich rekrutacja jest prowadzona odrębnie, czekają na nich również osobne klasy z dedykowanym programem nauczania.
Jak informuje kurator Nowak, w całym województwie dla 67 tys. uczniów kończących dziś podstawówki i gimnazja przygotowano ponad 88 tys. miejsc – w tym ponad 76 tys. w samorządowych placówkach. Tylko w Krakowie licea, technika i branżówki przyjmą blisko 19 tys. osób. Z myślą o podwójnym roczniku uczniów w stolicy Małopolski w liceach, które rokrocznie cieszą się dużo większą popularnością niż technika czy szkoły branżowe, zostanie dodatkowo uruchomionych 27 klas pierwszych.
W najbardziej oblężonych placówkach miejsc jest jednak zdecydowanie mniej niż chętnych. W Krakowie na jedno miejsce w cieszących się ogromną popularnością liceach ogólnokształcących VI i VII zgłosiło się ok. 2,5 kandydata, podobnie jest w najczęściej wybieranym Technikum Łączności nr 14. W Tarnowie III LO – lidera popularności – jako szkołę pierwszego wyboru wskazało blisko 600 osób, przyjętych zostanie tylko 238. W Nowym Sączu o każde miejsce w II LO rywalizuje aż troje uczniów.
Nabór do szkół średnich dobiegł już końca. Teraz uczniowie mają czas na uzupełnienie swoich aplikacji o wyniki egzaminów gimnazjalnych i ósmoklasisty oraz świadectwa ukończenia szkoły. Listy przyjętych zostaną opublikowane 28 czerwca.
WIDEO: Dlaczego Polacy nie interesują się wyborami i polityką?
Źródło: Dzień Dobry TVN/x-news
