Marcin Lewandowski wicemistrzem Europy w biegu na 1500 m!
- To najważniejszy medal w mojej karierze. Z wielu względów - po pierwsze ten stadion jest blisko domu i przyjechali tu wszyscy moim najbliżsi. To tutaj też debiutowałem na mistrzostwach świata w 2009 roku - powiedział uszczęśliwiony Lewandowski, który niedawno porzucił 800 m dla dłuższego dystansu.
- Złoty medal należy się mojemu bratu Tomkowi, który przewidział co do sekundy, jak taktycznie rozstrzygnie się ten wyścig. Powiedział, że Norwegowie 600-700 m przed metą przyspieszą i tak faktycznie się stało. Chcieli mnie zgubić - stwierdził Polak, który dodał też, że nie zamierza kończyć kariery po igrzyskach olimpijskich w Tokio w 2020 roku.
Lewandowski miał znakomity finisz. - Ostatnie 200 metrów było chyba piekielnie szybkie - przyznał. Na ostatniej prostej wyprzedził kilku rywali i zabrakło mu tylko kilka metrów, by dopaść do zwycięzcy - ledwie 17-letniego Norwega Jakoba Ingebritsena.
Srebrny medal Lewandowskiego to szósty krążek Polaków w Berlinie.
Polak w 2010 roku był mistrzem Europy na 800 m. Dwa lata temu w Amsterdamie został na tym samym dystansie wicemistrzem. Teraz jednak 31-latek skupia się na dłuższym dystansie, na którym chce powalczyć o medal za dwa lata na igrzyskach w Tokio.\
Białystok. Dworzec kolejowy najładniejszy w Polsce. Już Mari...
