W Białymstoku Amerykanów przyjęto wczoraj wręcz jak gwiazdy. Były kwiaty, poczęstunek, a nawet nieudana próba wręczenia butelki żubrówki. Radości nie psuło to, że nasi sojusznicy zamiast stać na wschodniej flance NATO, wracają po ćwiczeniach do niemieckich baz. Nie kwestionuję potrzeby demonstrowania wojskowego wsparcia dla Polski. Wolałbym jednak widzieć amerykańskie wozy bojowe jadące z poligonu do polskich koszar, a nie ćwiczące wycofanie do Niemiec. Rosyjska armia kilka dni temu pokazała, że potrafi szybko przegrupować ponad 80 tys. żołnierzy i 10 tys. sztuk sprzętu wojskowego nad swoją północno-zachodnią granicę. Bez fety.
Zobacz najświeższe newsy wideo z kraju i ze świata
"Gazeta Krakowska" na Youtubie, Twitterze i Google+
Artykuły, za które warto zapłacić!
Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!