https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Masz Kartę Dużej Rodziny? W zoo i tak zniżki nie dostaniesz

Grzegorz Skowron
Krakowski ogród zoologiczny nie honoruje ogólnopolskiej Karty Dużej Rodziny. Na specjalne zniżki mogą liczyć tylko duże rodziny mieszkające w Krakowie.

- Byliśmy z dziećmi w zoo podczas weekendu. Przy kasie okazało się, że nasza Karta Dużej Rodziny nie ma żadnego zastosowania, bo zoo daje zniżki tylko posiadaczom krakowskiej wersji tego dokumentu - opowiada zirytowana mieszkanka jednej z miejscowości z okolic Wieliczki. - To sytuacja niedopuszczalna. Przecież to jedyne zoo w regionie, a tym samym przyjeżdżają tu rodziny z całej Małopolski, więc zniżki powinni mieć nie tylko krakowianie - zaznacza.

Ale zupełnie inne zdanie na ten temat ma krakowski magistrat, któremu podlega ogród zoologiczny. Jak podkreśla Jan Żądło, dyrektor Wydziału Spraw Społecznych Urzędu Miasta Krakowa, mieszkańcy Wieliczki nie są uprawnieni do korzystania z ulg, bo zniżki dla tych mieszkańców nie mogą być finansowane z budżetu gminy Kraków.

Stolica Małopolski jako jedna z pierwszych wprowadziła kartę dużej rodziny. Początkowo zniżki w miejskich instytucjach i sklepach miały rodziny z co najmniej czwórką dzieci, ale gdy ogólnopolską kartę dla dużych rodzin z trójką dzieci wprowadził rząd, także krakowską kartę zaczęto przyznawać za troje pociech. Ale każda z kart uprawnia do zniżek w innych instytucjach, sklepach czy obiektach sportowych.

- Nic nie stoi na przeszkodzie, aby Wieliczka lub administracja rządowa wystąpiła do krakowskiego zoo z wnioskiem o zawarcie porozumienia w sprawie honorowania Karty Dużej Rodziny - zachęca dyrektor Żądło. W domyśle chodzi o to, by budżet Wieliczki lub budżet państwa pokrył ubytek dochodów, który powstanie po zastosowaniu zniżki. Tyle że administracja rządowa oczekuje, że zoo samo zgłosi się do programu ogólnopolskiej Dużej Karty Rodziny.

Nie wszystkie samorządy stawiają takie ograniczenia jak Kraków. - Posiadacze karty mogą korzystać z ulg i zniżek ustanowionych w instytucjach kultury województwa małopolskiego, które przystąpiły do rządowego programu dla rodzin wielodzietnych, niezależnie od miejsca zamieszkania - zapewnia Tomasz Kobylański z biura prasowego Urzędu Marszałkowskiego. To oznacza, że do muzeów podległych małopolskiemu marszałkowi mogą wejść ze zniżką nie tylko rodziny wielodzietne z naszego regionu, ale też z Pomorza, Mazowsza czy Śląska.

Z drugiej strony w ogrodach zoologicznych w innych miastach - Warszawie, Gdańsku, Wrocławiu - też nie ma specjalnych zniżek dla legitymujących się Kartą Dużej Rodziny. Tak jak w Krakowie przysługują one tylko rodzinom z danego miasta. - Może rozważymy zmiany w tym zakresie przy okazji zmiany cen biletów wstępu - deklaruje Anna Karczewska z warszawskiego zoo.

Kartę Dużej Rodziny w województwie małopolskim posiada 9266 rodzin, honoruje ją 1521 instytucji. Krakowską Kartę Rodzinną ma ok. 5,5 tys. rodzin, można z niej skorzystać w ok. 200 miejscach w mieście.

ZOBACZ KONIECZNIE:

WIDEO: Poważny program - odc. 23: Doskonały pomysł krakowskiego urzędnika

Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, Nasze Miasto

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Komentarze 9

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

D
Dziękuję
To myślenie jest błędne. Wiele rodzin w ogóle nie wybiera się do takich miejsc ponieważ jeśli ma zapłacić za 5biletów to rezygnuje. Wybiera te miejsca gdzie ma zniżkę, a tym daje dodatkowy dochód do budżetu danego miasta. My korzystamy z KDR i jadąc gdzieś sprawdzamy najpierw w ogólnopolskiej bazie, gdzie możemy korzystać ze zniżek i tam idziemy.
M
Mirror
No sorry winnetou, ale biznes is biznes. Pieniądze nikomu z nieba nie padają. Ciężko pracuję i płacę podatki w mieście Kraków. Nie jestem instytucją charytatywną i życzę sobie, żeby moje pieniądze pracowały na jakość życia mojego i mojej rodziny w moim mieście. Jak wieśniak płaci podatki u swojego wójta, to niech u niego ubiega się o dotacje. Ja przyjeżdżając do Wieliczki nie domagam suę, żeby gmina Wieliczka dopłacała do moich rozrywek z pieniędzy swoich podatników, tylko płacę uczciwie pełną kwotę za wstęp do kopalni. Kumasz już o co chodzi?
s
swell
Jakim przeludnionym? Z trzema na krzyż budynkami powyżej kilkunastu pieter? Kraków ze swoją powierzchnią mógłby mieć KILKUKROTNIE więcej mieszkańców.
a
abaqus
Szkoda, że twoim rodzicom nikt nie sponsorował wpajania ci zasad dobrego wychowania. Może efekt byłby lepszy.
G
Gość
Myślę, że jak nie dla wszystkich, to Kraków w ogóle powinien zlikwidować Kartę dużej rodziny, tym bardziej, że jest jedynym w Polsce przeludnionym miastem, więc zachęcanie do wielodzietności jest błędnym kołem, prowadzącym do narastania przeludnienia miasta (czyli dyskomfortu życia w mieście). W Krakowie powinny być stawiane za wzór rodziny z jednym dzieckiem a wielodzietni niech się przeniosą do wyludniających się miast (Łódź, Katowice...), by tam uzupełnić ubytek ludności, tym bardziej, że te wyludniające się miasta mają przemysł i wytwarzają dochód narodowy a w Krakowie są same biura, czyli miasto jest -z punktu widzenia makroekonomii - pasożytem (nie ma produkcji, więc nie wytwarza dochodu narodowego a biura go konsumują).
M
Mirror
I słusznie. W korku do zoo tylko jeden samochód na 10 ma krakowskie blachy. Płacą podatki u siebie, to niech tam egzekwują dotacje. Dlaczego z moich pieniędzy ma być sponsorowany wieśniak, przez którego mamy zakorkowane miasto?
g
gosc
Czyżby jakieś blokowe kompleksiki się odezwały?
A
Antek
No i słusznie, nie należy im się. To przywilej tylko dla Krakowian
A
Andrzej
KWI wracać do stodół i jaskiń WON od Krakowa !!!
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska