
Kradzież na koronawirusa
Kradzież na koronawirusa
Można się było tego spodziewać, że złodzieje samochodów wykorzystają pandemię koronawirusa. Sprawę kradzieży ułatwia im noszenie masek, częstsze przebywanie ludzi w domach, a także oddelegowanie policjantów do innych czynności związanych z Covid-19. Znajdujące się na parkingach samochody mogą się okazać dla nich łatwym łupem...

Kradzież na Game Boya
Kradzież na Game Boya
Obecnie częściej na ulicach spotyka się ludzie ze smartfonami, aniżeli kultowym Game Boyem. Już sam ten fakt powinien wzbudzić nasze podejrzenie, bowiem przedmiot do złudzenia przypominający kultową grę elektroniczną może okazać w rzeczywistości skutecznym narzędziem do kradzieży naszego auta. Złodziejski Game Boy to zabawka produkcji bułgarskiej. Wystarczy, że złodziej z takim urządzeniem podejdzie do naszego auta i zabawka elektroniczna zrobi resztę za niego - wyszuka niezbędne kody potrzebne do otwarcia samochodu i wyłączenia zabezpieczeń. Na szczęście urządzenie łamie kody jedynie wybranych aut z reguły japońskich i koreańskich.

Zagłuszanie sygnału w autopilocie
Zagłuszanie sygnału w autopilocie
Kiedy parkujemy nasz pojazd i odchodzimy od niego, często dopiero po paru metrach korzystamy z funkcji zdalnego zamykania nie patrząc przy tym na pojazd, czy faktycznie sygnał go zamykający dotarł do punktu docelowego. Złodzieje mogą zagłuszyć sygnał naszego pilota i kiedy wydaje się, że wszystko zrobiliśmy jak zwykle, w rzeczywistości pojazd zostawiamy otwarty.

Kradzież na stopa
Kradzież na stopa
Może zdarzyć się sytuacja, w której złodziej prosi o podwiezienie. Kiedy zostaje zabrany, już jako pasażer kombinuje, co zrobić, aby właściciel auta choć na chwilę z niego wysiadł. Wtedy dochodzi do kradzieży.