Czytaj także:
Dzisiaj matura ustna z polskiego wygląda tak: uczeń musi przygotować prezentację na wybrany - kilka miesięcy przed egzaminem - temat. Potem przygotowuje bibliografię, czyta książki, a na końcu prezentuje temat (do 25 minut) przed trzyosobową komisją. Może uzyskać maksymalnie 20 punktów.
Nie jest tajemnicą, że prezentację można kupić już za 30-50 złotych od starszego kolegi z innej szkoły. Co więcej, chętnie piszą je studenci polonistyki, a nawet nauczyciele. Internet aż puchnie od propozycji.
Taką maturę zdawał m.in. Michał Karmański, dzisiaj już szczęśliwy student Międzywydziałowych Indywidualnych Studiów Matematyczno-Przyrodniczych na UŚ. - Wybrałem temat z mitologii greckiej. Przygotowanie prezentacji zajęło mi sporo czasu, przeczytałem książki potrzebne do tematu - wspomina Michał. - Nie męczyłem się, bo mitologia mnie pasjonuje, ale wielu kolegów narzekało. Nie wszyscy są humanistami, mieli problemy z wyborem książek, a niektórzy są tak nieśmiali, że nie byli w stanie odpowiadać przed komisją przez 15 minut. Byli tacy, którzy kupili prezentację. Jak więc ocenić takie prace? - pyta. Nauczyciele też narzekają.
- Rzadko zdarzały się porywające i świetnie przygotowane prezentacje - mówi nam jeden z krakowskich polonistów. - W większości były to odtwórcze prace. Raczej kpina, nie egzamin. Wolałabym, żeby egzamin cokolwiek, ale jednak sprawdzał - tłumaczy.
Jego kolega dodaje: - Zdarzało się, że maturzyści nawet nie czytali lektur podanych w bibliografii. Ocena też nie była obiektywna. Jeśli uczeń w słabszej szkole dostał za prezentację 80 procent punktów, to w bardzo dobrej miałby 30 proc. - mówi.
Tymczasem już wiele miesięcy temu mówiono, że od prezentacji trzeba odejść. Nad zmianami pracują eksperci z Centralnej Komisji Egzaminacyjnej. Prezentacja ma być zastąpiona losowaniem pytań przez zdającego.
- Propozycje będą przedstawione Ministerstwu Edukacji Narodowej. Decyzja o tym, czy zmiany zostaną zaakceptowane, zapadnie w drugiej połowie 2012 r. Mogą wejść w życie z nową formułą egzaminu w 2015 roku - wyjaśnia Justyna Sadlak z biura prasowego MEN.
- Jeśli egzamin ma być porównywalny w całej Polsce, to pytania egzaminacyjne będą wcześniej udostępnione uczniom - mówi Roman Dziedzic, dyrektor Okręgowej Komisji Egzaminacyjnej w Jaworznie.
Egzamin będzie z tego powodu trudniejszy. Łatwiej wykuć jedną prezentację niż przygotować odpowiedź na kilkadziesiąt pytań.
Zobacz zdjęcia ślicznych Małopolanek! Wybierz z nami Miss Lata Małopolski 2011!
Kochasz góry?**Wybierz najlepsze schronisko Małopolski**
Urządź się w Krakowie!**Zobacz, jak to zrobić!**
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail