ME 2021 w siatkówce mężczyzn. Ramowy terminarz
Faza grupowa EuroVolley
- Grupa A: 2-8 września 2021 roku w Krakowie (z udziałem reprezentacji Polski),
- Grupa B: 3-9 września 2021 roku w Ostrawie (z udziałem reprezentacji Czech),
- Grupa C: 1-8 września 2021 roku w Tampere (z udziałem reprezentacji Finlandii),
- Grupa D: 2-9 września 2021 roku w Tallinie (z udziałem reprezentacji Estonii),
Faza pucharowa[/b[b]]
- 1/8 finału: spotkania z udziałem zespołów grup A i C rozegrane zostaną w Gdańsku 11 i 12 września 2021 roku odpowiednio: A1 – C4, C2 – A3 oraz C1 – A4, A2 – C3 oraz w Ostrawie 12 i 13 września 2021 z udziałem zespołów grup B i D odpowiednio: B1 – D4, D2 – B3, D1 – B4, B2 – D3.
- 1/4 finału: mecze odbędą się 14 września 2021roku w Gdańsku oraz w Ostrawie 15 września 2021 roku z udziałem zwycięzców fazy 1/8 finału.
- Półfinały i finał:: półinały zaplanowane są na 18 września 2021 roku i odbędą się w Katowicach, podobnie jak mecze o medale, które rozegrane zostaną 19 września 2021 roku.
CEV EuroVolley 2021. Kto zagra?
W mistrzostwach Europy siatkarzy w 2021 roku wystąpią 24 reprezentacje narodowe, w tym oczywiście Polska.
Awans na mistrzostwa zagwarantowało już sobie 16 drużyn: Polska, Czechy, Finlandia i Estonia (gospodarze czempionatu), Serbia, Słowenia, Francja, Rosja, Włochy, Ukraina, Niemcy, Belgia (osiem najlepszych zespołów ME 2019) oraz zwycięzcy kwalifikacji: Łotwa, Turcja, Bułgaria i Macedonia Północna – jedna z pięciu najlepszych drużyn z drugich miejsc.
Do rozegrania pozostały jeszcze majowe turnieje czterech grup kwalifikacyjnych, które odbędą się odpowiednio w Chorwacji/Holandii, Słowacji/Rumunii, Gruzji/Czarnogórze oraz Węgrzech/Portugalii. Do czempionatu awansują zwycięzcy grup oraz cztery najlepsze drużyny z drugich miejsc.
Mistrzostwa Europy w Krakowie już były
Przypomnijmy, że ME w siatkówce mężczyzn w Krakowie już się odbywały. W 2017 r., gdy organizatorem była tylko Polska, w Tauron Arenie odbywały się mecze fazy grupowej, a także spotkania decydującej fazy, w tym finału. Złoto zdobyli wówczas Rosjanie, Polacy nie awansowali nawet do ósemki.
