Po zwycięstwach w eliminacjach nad Węgierkami i w półfinale nad Niemkami, w finale biało-czerwone, w składzie z obchodzącą w sobotę 30. urodziny Kłys, pokonały jednym punktem (3:2) gospodynie mistrzostw Rosjanki.
Kłys dzielnie walczyła o wygraną z Iriną Gazijewą, mimo że przegrywała jedną karą. Ambitna pogoń przyniosła efekt na niespełna piętnaście sekund przed zakończeniem walki, gdy zawodniczka trenowana przez swojego męża Artura Kłysa zapunktowała na yuko.
Złoto ME w drużynie nieco otarło łzy rozczarowanej indywidualnym niepowodzeniem Kłys, ale nie należy nadmiernie zachłystywać się wynikiem w rywalizacji zespołowej, bo wspólne zmagania nie są konkurencją olimpijską. Niepokoi, że dwukrotna olimpijka i była reprezentantka dwóch krakowskich klubów TS Wisła i UKS Judo zakończyła zmagania o indywidualny medal już po pierwszej walce. Brązową medalistkę mistrzostw świata z 2014 roku wyeliminowała z turnieju niespełna 20-letnia Węgierka Szabina Gercsak.
- Rzeczywiście, spodziewaliśmy się lepszej postawy Kasi Kłys, ale oczekujemy, że jej najlepsza dyspozycja przyjdzie podczas tegorocznych igrzysk olimpijskich. Dalej w nią wierzymy i robimy wszystko, aby była najlepsza w Rio de Janeiro. Ufam, że wynik w Kazaniu był tylko wypadkiem przy pracy – podsumował Juliusz Kowalczyk, prezes Polonii Rybnik.
Indywidualnie honor Polaków obronił w Kazaniu kolega klubowy Kłys 21-letni Piotr Kuczera (kat. 90 kg), który sensacyjnie został brązowym medalistą mistrzostw Europy seniorów. W drodze po życiowy sukces podopieczny trenera Artura Kejzy pokonał mistrza olimpijskiego z Aten Greka Iliasa Iliadisa, a w finale uporał się przed czasem z Serbem Aleksandarem Kukoljem.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
