Zdecydowanymi faworytkami sobotniego starcia były Polski, będące znacznie wyżej sklasyfikowane od rywale w europejskim rankingu. I to się potwierdziło na boisku. W 6 minucie biało-czerwone na prowadzenie wyprowadziła Agnieszka Winczo, a 180 sekund później było już 2:0, po trafieniu Ewy Pajor. Polki jednak nie poszły za ciosem i w pierwszej połowie wynik nie uległ już zmianie.
W drugich 45-minutach, wciąż przeważały podopieczne Miłosza Stępińskiego. I ponownie piłkę do siatki przeciwniczek skierowały Winczo i Pajor.
We wrześniu 2017 roku rozpoczną się eliminacje mistrzostw świata 2019. Polki swoje rywalki w walce o mundial poznają w kwietniu 2017 roku.
W reprezentacji Polski zagrały zawodniczki wicelidera ekstraklasy Górnika Łęczna. Od początku spotkania na boisko wybiegły Ewelina Kamczyk i Emilia Zdunek. W 67 minucie na murawie pojawiła się Natasza Górnicka, a w 59 min Gabriela Grzywińska. W podstawowej jedenastce pojawiła się również bramkarka Katarzyna Kiedrzynek, która jest wychowanką Motoru Lublin. Grała również w Górniku Łęczna, a obecnie jest zawodniczką francuskiego PSG.
Polska-Białoruś 4:0 (2:0)
Bramki: Winczo 6, 61, Pajor 9, 82
Polska: Kiedrzynek (54 Szymańska) - Sikora, Siwińska, Guściora (67 Górnicka), Kamczyk, Daleszczyk, Sandra Sałata (59 Grzywińska), Zdunek (59 Balcerzak), Pajor, Tarczyńska (59 Kaletka), Winczo (68 Gawrońska)
Białoruś: Woskobowicz (46 Kowalczuk) - Urazajewa (67 Nowikowa), Karaczun, Kubicznaja (55 Juszko), Łuckiewicz -Awchimowicz (46 Gudczenko), Biesztień, Charłanowa (46 Dranowskaja), Linnik, Slesarczik (46 Szuppo) - Dubień (69 Gonczarowa)
Żółte kartki: Dranowskaja, Linnik, Gudczenko
Sędziowała: Ewa Augustyn (Pomorski ZPN)