W tym roku pogoda nie zawiodła miłośników wspinaczki, którzy tłumnie zjawili się w Dolinie Kobylańskiej. Było ciepło, ale nie za ciepło, w sam raz na chodzenie po skałach. W sobotę, już po raz ósmy odbył się Memoriał Andrzeja Skwirczyńskiego. Impreza organizowana przez Klub Wysokogórski Kraków to jedne z najbardziej lubianych towarzyskich zawodów wspinaczkowych.
Andrzej Skwirczyński, przez przyjaciół zwany „Skwirem”, był alpinistą, grotołazem, instruktorem taternictwa KW Kraków, eksploratorem, narciarzem, nauczycielem. Jedną z wielu jego zasług było wytyczanie w podkrakowskich skałach wielu łatwych dróg, które mogłyby być podstawą dla rozwoju początkujących wspinaczy.
I taka właśnie jest idea memoriału jego imienia: by był on otwarty dla wszystkich. Formuła zawodów pozwala konkurować ze sobą nie tylko najmocniejszym zawodnikom, ale stanowi też doskonałą okazję dla spróbowania swoich sił dla wspinaczy „rekreacyjnych”.
W tym roku w zawodach wystartowało ponad 70 dwuosobowych zespołów. Uczestnicy starali się zdobyć jak największą ilość punktów, pokonując wyznaczone przez organizatorów drogi wspinaczkowe. Po zawodach regenerowali siły na pikniku.
Follow https://twitter.com/gaz_krakowskaWIDEO: Jacek Majchrowski o Strategii Kraków 2030