FLESZ - Rządowe wsparcie potrzebne od zaraz
Mężczyzna znajdował się w stanie skrajnego wychłodzenia
Były godziny poranne, kiedy policjanci zauważyli, że na ławce wiaty przystankowej przy ul. Rakowickiej leży mężczyzna. Kiedy do niego podeszli, okazało się, że na głowie ma otarcia naskórka, majaczył, nie można było nawiązać z nim logicznego kontaktu. Miał też słabo wyczuwalny puls, widać było, że jego organizm jest mocno wycieńczony i wychłodzony.
Funkcjonariusze natychmiast przenieśli go do radiowozu i okryli kocem termicznym, wezwali na miejsce pogotowie - relacjonuje mł. insp. Sebastian Gleń, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie.
Ratownicy zbadali mężczyznę. Okazało się, że znajdował się w stanie skrajnego wychłodzenia. Temperatura jego ciała wynosiła zaledwie 26,8 stopni Celsjusza, co świadczyło o III stopniu hipotermii. Mężczyzna został zabrany przez pogotowie na szpitalny oddział ratunkowy i pozostawiony na obserwację.
Jak się okazało, mężczyzna był osobą bezdomną i tylko dzięki szybkiej reakcji policjantów jego życie zostało uratowane.
Okres zimowy to czas, kiedy policjanci podczas patroli zwracają szczególną uwagę na miejsca, gdzie mogą szukać schronienia i nocować bezdomni. Podczas tegorocznej akcji "Bezdomni Zimą - 2020/2021", policjanci jak co roku monitorują sytuację osób bezdomnych, sprawdzając miejsca, w których osoby te najczęściej przebywają, takie jak pustostany, ogródki działkowe, altanki.
Funkcjonariusze zawsze wskazują ośrodki, w których bezdomni mogą uzyskać pomoc ogrzać się, zjeść ciepły posiłek i przespać się w normalnych warunkach.
