Niespokojni są również dyrektorzy. Władysław Mastrzykowski, wicedyrektor Zespołu Szkół nr 1 w Miechowie, nie ma wątpliwości, że problem się pojawi. - W tej chwili wszystkie szkolne pomieszczenia są wykorzystane w maksymalnym stopniu - zapewnia i przypomina, że w ZS nr 1 uczy się blisko 700 osób. Tegoroczny nabór, w którym pojawiło się 182 nowych uczniów, był wyższy niż zwykle. A tymczasem za rok w klasach pierwszych zameldują się trzecioklasiści z gimnazjów i absolwenci ósmych klas szkół podstawowych.
W tej sytuacji dyrekcja, po raz kolejny, proponuje budowę łącznika, który pozwoliłby rozwiązać problemy lokalowe. - Byłby zbudowany między bocznym skrzydłem szkoły, a pawilonem. Byłby dwupoziomowy, zatem pozwoliłby na stworzenie kilku dodatkowych sal lekcyjnych oraz szatni, która w tej chwili jest niewystarczająca. Sami jednak na pewno nie będziemy w stanie takiej inwestycji wykonać - przekonuje dyrektor Mastrzykowski.
Inni dyrektorzy też zgłaszają związane z tym problemy, choć w mniejszej skali. Kierująca ZS nr 2 Maria Paschek apeluje do zarządu powiatu o wymianę asfaltowych posadzek w kilku salach do praktycznej nauki zawodu. Dyrektor Liceum Ogólnokształcącego Zygmunt Drożdż informuje, że na potrzeby licealistów trzeba przeznaczyć pomieszczenia po zlikwidowanym Prywatnym Gimnazjum Omega.
Dyrektorów wspiera część radnych. Jan Biesaga pyta, czy szkoły będą musiały w kolejnym roku szkolnym wprowadzić naukę na dwie zmiany. O inwestycje, które pozwolą rozwiązać problem większej liczby uczniów apeluje Krzysztof Świerczek. - Nie widzę, żeby ktoś u nas myślał o tym problemie - mówi.
Z wypowiedzi starosty Mariana Gamrata wynika jednak, że budowy dodatkowych pomieszczeń dla szkół nie bierze pod uwagę. Nawet jeżeli przez jakiś czas nauka miałaby się odbywać dwuzmianowo.- Nie widzę sensu budowy obiektów, które miałyby służyć przez trzy lata, a potem stać niewykorzystane. Nie stać nas na to - mówi i przypomina, że były lata, gdy w ZS nr 1 uczyło się ponad 1000 uczniów i wszyscy się mieścili. - Mamy pole manewru, bo w klasach jest po 20-21 uczniów, a może ich być więcej.
KONIECZNIE SPRAWDŹ:
FLESZ: Emerytury dla matek - kto będzie je dostawał?