https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Miechów. Szkoły ponadgimnazjalne w przyszłym roku (nie) pękną w szwach

Aleksander Gąciarz
Zespół Szkół nr 1 w Miechowie
Zespół Szkół nr 1 w Miechowie Aleksander Gąciarz
Za rok w miechowskich szkołach średnich pojawią się dwa roczniki uczniów. Część radnych ma obawy, czy się w nich pomieszczą

Niespokojni są również dyrektorzy. Władysław Mastrzykowski, wicedyrektor Zespołu Szkół nr 1 w Miechowie, nie ma wątpliwości, że problem się pojawi. - W tej chwili wszystkie szkolne pomieszczenia są wykorzystane w maksymalnym stopniu - zapewnia i przypomina, że w ZS nr 1 uczy się blisko 700 osób. Tegoroczny nabór, w którym pojawiło się 182 nowych uczniów, był wyższy niż zwykle. A tymczasem za rok w klasach pierwszych zameldują się trzecioklasiści z gimnazjów i absolwenci ósmych klas szkół podstawowych.

W tej sytuacji dyrekcja, po raz kolejny, proponuje budowę łącznika, który pozwoliłby rozwiązać problemy lokalowe. - Byłby zbudowany między bocznym skrzydłem szkoły, a pawilonem. Byłby dwupoziomowy, zatem pozwoliłby na stworzenie kilku dodatkowych sal lekcyjnych oraz szatni, która w tej chwili jest niewystarczająca. Sami jednak na pewno nie będziemy w stanie takiej inwestycji wykonać - przekonuje dyrektor Mastrzykowski.

Inni dyrektorzy też zgłaszają związane z tym problemy, choć w mniejszej skali. Kierująca ZS nr 2 Maria Paschek apeluje do zarządu powiatu o wymianę asfaltowych posadzek w kilku salach do praktycznej nauki zawodu. Dyrektor Liceum Ogólnokształcącego Zygmunt Drożdż informuje, że na potrzeby licealistów trzeba przeznaczyć pomieszczenia po zlikwidowanym Prywatnym Gimnazjum Omega.

Dyrektorów wspiera część radnych. Jan Biesaga pyta, czy szkoły będą musiały w kolejnym roku szkolnym wprowadzić naukę na dwie zmiany. O inwestycje, które pozwolą rozwiązać problem większej liczby uczniów apeluje Krzysztof Świerczek. - Nie widzę, żeby ktoś u nas myślał o tym problemie - mówi.

Z wypowiedzi starosty Mariana Gamrata wynika jednak, że budowy dodatkowych pomieszczeń dla szkół nie bierze pod uwagę. Nawet jeżeli przez jakiś czas nauka miałaby się odbywać dwuzmianowo.- Nie widzę sensu budowy obiektów, które miałyby służyć przez trzy lata, a potem stać niewykorzystane. Nie stać nas na to - mówi i przypomina, że były lata, gdy w ZS nr 1 uczyło się ponad 1000 uczniów i wszyscy się mieścili. - Mamy pole manewru, bo w klasach jest po 20-21 uczniów, a może ich być więcej.

KONIECZNIE SPRAWDŹ:

FLESZ: Emerytury dla matek - kto będzie je dostawał?

Komentarze 9

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

B
Były nauczyciel
Z pustego i Salomon nie naleje, szanowny panie (celowo małą literą).
N
Nicze
wojna uzdrowi i oczyści te zgniłe układy w każej gminie, cała nadzieja w wojnie i będzie jak mówia w koło o pokoju, oczyszcza narody, technika idzie do przodu, pekają stare powiązania, stara krew spływa a nowa zasila krwioobieg narodów
s
suweren
a co tam staroste obchodzi że będzie ciasnow klasach albo 2 zmiany, on ma dzieci wykształcone i ustawione na stołka a reszta hołoty niech se radzi
m
matura
263 uczniów zdało maturę w miechowskich szkołach.....w trzech szkołach średnich???.....to ile uczniów ukończyło w tym roku szkoły średnie ???? W szkołach przygotowujących do matury przeważnie 100 % uczniów przystępuje do egzaminu dojrzałości, ale w Miechowie to chyba trochę inaczej wygląda ;)
l
lllllllllll
nie przesadzajcie, wszyscy się zmieszczą
B
Były uczeń
To jeszcze ktoś idzie do miechowskich szkół??? Tylko pytanie po co?? Stracony czas. Wyniki matur mówią same za siebie. Pozdrowienia dla nadętych niedouczonych nauczycieli.
t
to pisze ja
Czy Pan Starosta wie że przyjdą dwa roczniki, których nie da się upchnąć w jednej klasie bo mają dwie różne podstawy programowe ????
o
obserwatoar
Ja w tym bałaganie widzę dużą szansę dla Szkoły średniej w Książu Wielkim, w zamku na Mirowie !!!
U
Układ
Skostniały układ w szkołach i niezadowolenie rodziców może być spowodowane pracą samych dyrektorów szkół których zatrudnia wójt/prezydent danej gminy, To szkoła obciąża opłatami rodziców na wniosek właśnie między innymi dyrektorów jak i samych wójtów, którzy ustalają w drodze zarządzenia/uchwały rady miast opłaty za korzystanie ze szkół publicystycznych
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska