Celem wydarzenia było poruszenie tematów, które zwrócą uwagę nie tylko na problemy wielkich miast, ale także wsi i gospodarstw produkujących żywność. Cykl debat został zorganizowany przez Parlament Europejski oraz Stowarzyszenie Parlament Wiejski.
Miasto kontra wieś
W programie znalazły się panele:
- Interes rolnika a interes konsumenta. Sprzeczności, zbieżności,
- Zielony Ład w rolnictwie czyli prawdziwa rewolucja. Wspierać rolnictwo czy nie?,
- Kobieta w mieście i kobieta na wsi. Ta sama płeć, ale czy takie same wartości?,
- Przyszłość rolnictwa a ochrona klimatu. Jak dojść do neutralności klimatycznej w rolnictwie?,
- Partnerstwo miejsko-wiejskie. Slow cities. Smart villages,
- Energetyka odnawialna czy jądrowa?
Wydarzenie przeprowadzono w formie online. Przedsiębiorcy i rolnicy mogli wyrazić pogląd o współczesnym życiu na wsi, zagrożeniach i problemach. Gośćmi specjalnymi debat byli europosłowie: Jarosław Kalinowski, Krzysztof Jurgiel, Jan Olbrycht oraz Krzysztof Hetman.
- Kobiety na wsi są bardziej zorganizowane, mają więcej obowiązków – stwierdziła Joanna Talaśka, rolniczka. Jak podkreśliła, poza miastem człowiek ma więcej ruchu, swobody i wyznaje inne wartości.
Łatwiej, ale nie zawsze lepiej
Z kolei Małgorzata Dąbrowska, sołtyska i rolniczka zwróciła uwagę, że życie na wsi jest piękne, ale nieco ogranicza. – Wszędzie jest zbyt daleko. Mamy mniejszą możliwość wyboru, czy to przedszkola, czy szkoły dla dzieci, pójścia do kina, do teatru – uznała.
Głos przedstawicieli wsi konfrontowano ze specjalistami. Dr Ruta Śpiewak z Instytutu Rozwoju Wsi i Rolnictwa Polskiej Akademii Nauk jasno określiła, że część obszarów wiejskich jest wiejskimi tylko z nazwy, nie prowadzi się tam gospodarstw ani nie rozwija rolnictwa.
Rolnik kontra konsument
W przypadku handlu mówiono o dwóch stronach medalu – rolnikach, którzy chcą sprzedać i zarobić oraz konsumentach, którzy chcą odpowiedniej jakości i ceny na miarę ich portfela. Europoseł Jarosław Kalinowski przyznał, że wśród ludzi panuje tęsknota za tradycyjną wiejską żywnością. Niestety, na drodze między producentem a kupującym często stają pośrednicy.
To też może Cię zainteresować
- O skróceniu łańcucha dostaw żeby wyeliminować pośredników, a przynajmniej ograniczać ich ilość, mówi się od dawna. Niestety, rzeczywistość jest taka, jaka jest – stwierdził poseł do PE.
- Barier jest kilka. Po pierwsze, jest cała lista pośredników pomiędzy rolnikiem a konsumentem, którzy z jednej strony stawiają rolnika w sytuacji, gdzie nie może decydować o cenie produktu, a z drugiej konsumenta w sytuacji, gdzie marża jest taka, że go na produkt lepszej jakości nie stać – dodała Justyna Zwolińska, koordynatorka ds. rzecznictwa Koalicji Żywa Ziemia.
W jednej z debat głos zabrał także europoseł Krzysztof Jurgiel, który wspomniał o realizacji europejskich założeń.
- W strategii Europejski Zielony Ład mamy 49 celów do realizacji przepisów, które będą się sukcesywnie pojawiały. Skoro rozmawiamy o rolnictwie i produkcji żywności, mamy tutaj dwie strategie – "od pola do stołu" i strategię bioróżnorodności - stwierdził.
Zapis wideokonferencji dostępny jest w mediach społecznościowych organizatorów.
Źródło: Dialog Miasto-Wieś
