Mikołaj Kukiełka, Soła Oświęcim
Fot. Jerzy Zaborski
Mikołaj Kukiełka wykonał tzw. czarną robotę w meczu juniorów starszych Soły Oświęcim, którzy pokonali na własnym boisku jednego z faworytów ligi wojewódzkiej, AS Progres 2000 Kraków 3:0. Zanotował jedną asystę, a gdyby koledzy mieli lepiej ustawione celowniki, mogłoby być jeszcze więcej. - Taką już mam naturę, że wolę dogrywać kolegom. Dobre podania otwierające drogę do bramki smakują tak samo jak gole – powiedział pomocnik Soły, który pochodzi z Chełmka, a przed przyjściem do Oświęcimia występował w juniorach młodszych Cracovii.
Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji.
Zaloguj się lub załóż konto
Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.