![MISTRZOWIE SMAKU Prezentujemy liderów plebiscytu w poszczególnych kategoriach [GALERIA]](https://d-art.ppstatic.pl/kadry/k/r/1/4a/44/62a9994d7cf4a_o_large.jpg)

Monika Surman, Cafe Millimo, Kraków
Kategoria: Barista Roku
Wybrała swój zawód z miłości do kawy i do ludzi. - Mam wiele satysfakcji z tego co robię, z tego, że się rozwijam. Każdego dnia uczę się nowych rzeczy. I nie mówię tu tylko o parzeniu kawy, ale o cierpliwości i empatii – mówi nam pani Monika. Jej pierwszą pracą w gastronomii była praca na stanowisku baristy, w nieistniejącej już kawiarni Uno Due na Sławkowskiej. I bardzo mile wspomina ten czas. - W swojej pracy najbardziej lubię brak monotonii. Każdego dnia poznaję nowych ludzi, uczę się nowych rzeczy. A czego nie lubię? Nie ma takiej rzeczy. Może tylko szalejącej inflacji, która skutecznie osłabiła teraz ruch w gastronomii – mówi i dodaje, że najtrudniejsze w tej branży jest przede wszystkim utrzymanie się na rynku i dbanie o jakość produktów. - Chcemy podawać swoim klientom to co najlepsze i najświeższe, ale nie każdy tak robi. Wiele osób woli kupić byle jaki produkt w sieciówkach, byle było tanio. Postawiłam sobie za cel przekonać naszych klientów, że warto zapłacić 2 zł. więcej za świetnej jakości produkt. Mamy kilka własnych blendów kawowych. Dajemy możliwość napicia się codzienne innej kawy w naszym lokalu i znalezienie tej swojej ulubionej.
W przyszłości nasza liderka chciałaby otworzyć własną kawiarnię lub spółkę. W planach są również kolejne kursy i szkolenia. – Osobom, które rozpoczynają swoją przygodę w tej branży mogę dać jedną radę. Bądźcie sobą, nie dajcie sobą pomiatać i szukajcie swojego miejsca. Nie zawsze trafiamy na super szefostwo czy zespół. Młody człowiek może się szybko zniechęcić do pracy w tej branży. Są na prawdę świetnie miejsca , gdzie współpraca opiera się na wzajemnym zaufaniu i szacunku do drugiego człowieka.

Monika Kusza, Restauracja Słoneczna, Roczyny
Kategoria: Kelner Roku
Swoją przygodę z kelnerowaniem rozpoczęła w 2017 roku, kiedy dowiedziała się, że sklep, w którym pracuje, zostanie zamknięty. - Mój wujek polecił mnie w pobliskiej restauracji, spróbowałam swoich sił w tym zawodzie i tak już zostałam - mówi. Początki były trudne. - Z wieloma rzeczami nie miałam wcześniej styczności, musiałam nauczyć się chociażby karty i obsługi klienta. Jednak dzięki wyrozumiałości szefa i szefowej, szybko odnalazłam się w nowym miejscu pracy - dodaje. Praca w gastronomii jest bardzo wymagająca, ale nawet najtrudniejsze rzeczy nie są straszne, gdy ma się obok fajnych, wspierających się ludzi. - Moim ulubionym daniem jest makaron czarny z krewetkami oraz pizza, którą serwujemy u nas w Restauracji – mówi pani Monika. Jakich rad udzieliłaby osobom rozpoczynającym karierę w gastronomii? - Na początku najlepiej starannie przeanalizować kartę i pytać o wszystko czego nie wiemy lub nie jesteśmy pewni. Zawsze wszystkim powtarzam, że jesteśmy tylko ludźmi, czy kelner z dziesięcioletnim doświadczeniem, czy ten który dopiero zaczyna, każdy z nas może popełniać błędy.

Happy Rolls, Nowy Sącz, Jagiellońska 21
Kategoria: Lody Roku
Specjalizuje się w produkcji świeżych lodów rzemieślniczych oraz widowiskowym i profesjonalnym przyrządzaniu lodów tajskich. „Rozpieszczamy Państwa podniebienia, codziennie komponując nowe smaki lodów na bazie najlepszego mleka i śmietanki, świeżych owoców, ziół oraz słodyczy renomowanych marek. Dlaczego nasze lody są niepowtarzalne? Ponieważ są zawsze świeże i w 100 % naturalne!” - czytamy na stronie lodziarni Happy Rolls.