Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

MISTRZOWIE URODY 2017 | Praca to pasja, która daje satysfakcję

Redakcja
Archiwum prywatne
Trwa plebiscyt Mistrzowie Urody 2017 w Małopolsce. W kategorii Kosmetyczka Roku w powiecie nowosądeckim prowadzi Wiola Swinecka z Wiola Beauty w Muszynie. W pracy najbardziej cieszy ją to, że robi to co lubi oraz uśmiech na twarzach zadowolonych klientek.

Jak to się stało, że została pani profesjonalną kosmetolożką?

Dbanie o urodę zawsze mnie interesowało i od razu związałam z tym swoją przyszłość. Jeszcze dziewięć lat temu pracowałam w SPA, jednak po głowie krążyła mi myśl, żeby zrealizować swoją pasję i otworzyć własny biznes. Wcześniej musiałam zająć się wychowaniem dzieci i marzenia odłożyłam na potem.

Teraz nie tylko robi pani to co lubi, ale też dzieli się swoją wiedzą.
Jestem nauczycielką praktycznej nauki zawodu w Centrum Nauki i Biznesu Żak w Nowym Sączu. I widzę jak trudny to zawód. Wiele młodych kobiet myśli, że nie ma nic trudnego w pracy kosmetyczki. Problemy pojawiają się wtedy, gdy uczymy elementów chemii, zagadnień związanych z dermatologią i innymi dziedzinami. Niektóre wtedy rezygnują z nauki.

Może myślą, jak niektórzy, że praca kosmetyczki ogranicza się jedynie do malowania paznokci i regulowania brwi?

Myślę, że świadomość społeczeństwa jest już większa. Ale owszem, zdarza się, że niektóre kosmetyczki swoje usługi ograniczają od paznokci i makijażu. W moim salonie jest podział. Moja córka dba o piękne ręce i stopy klientek. Ja natomiast uwielbiam zabiegi pielęgnacyjne i makijaże.

Klientki wiedzą, czego chcą?

Nie wszystkie, dlatego potrzebna jest wiedza, żeby doradzić jaki zabieg wykonać, by poprawić jakość cery. Jest też wiele kobiet, które doskonale znają, mezoterapię, peeling kawitacyjny czy zabieg mikrodermabrazji.

Brzmi skomplikowanie.

I można powiedzieć, że tak jest, bo żadnego z tych zabiegów nie można przeprowadzić, jeśli się nie ma odpowiedniego sprzętu. Oczywiście trzeba też wiedzieć jak go używać. Należy więc przejść dodatkowe szkolenia. Zresztą ciągłe doskonalenie swoich umiejętności, to podstawa w tym zawodzie. Branża się zmienia i należy nadążać za nowościami.

Czy praca przynosi pani satysfakcję?
I to bardzo dużą. Mam ciągły kontakt z ludźmi, wykonuję czynności, które lubię robić, a jeśli widzę efekty i zadowoloną klientkę, to nic więcej nie jest mi do szczęścia potrzebne. Cieszy też, gdy ktoś mnie poleca innym.

Kobiety przychodzą do salonu tylko po to, żeby poprawić urodę?

Nie tylko. Traktują wizytę u mnie jako czas na relaks. Staram się stworzyć im taką atmosferę, żeby dobrze się u mnie czuły. Nieraz otwierają się, opowiadają o traumatycznych przeżyciach, bo chcą się wygadać. To są najtrudniejsze momenty, ale decydując się na zostanie kosmetyczką, trzeba się na to przygotować.

Na co przeznacza pani wolny czas?

Nie mam go wiele, bo pracuję do późna. Dostosowuję się do potrzeb klientek. Ale staram się spędzać jak najwięcej czasu z moją 4-letnią wnuczką.


Aby oddać głos na Wiolę Swinecką z Wiola Beauty w Muszynie, wyślij SMS o treści MK.11 pod nr 72355. Koszt SMS 2,46 zł z VAT.

Kliknij i zobacz aktualne wyniki głosowania

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska