13 z 21
Kategoria: Make-up Artist Roku...

Kategoria: Make-up Artist Roku
Michalina Mikrut
Allure of MakeUp, Wola Radziszowska

Jak i kiedy zaczęła się Pani/Pana przygoda z tą branżą? Co Panią/Pana zainspirowało do wyboru takiej kariery?
Moja przygoda z branżą beauty zaczęła się stosunkowo późno, jednak miłość do kosmetyków kolorowych towarzyszy mi od dziecka. Jako najmłodsza z rodzeństwa, uwielbiałam obserwować, jak moja nastoletnia wówczas siostra robiła sobie makijaż. Pamiętam, że ten krótki urodowy rytuał mnie wprost zachwycał. Doskonale pamiętam również jej brązową pomadkę do ust, o której szczerze marzyłam. Może to dzisiaj niewiarygodne, jednak w latach 90-tych, kosmetyki kolorowe w mojej gminie były praktycznie nie do zdobycia, a fajna markowa pomadka produktem na wagę złota. Do zajęcia się wizażem na poważnie pchnęło mnie otoczenie, a konkretnie bliskie mi osoby, które dostrzegły we mnie potencjał.

Jakie szkolenia i kursy ukończył(a) Pan/Pani w trakcie swojej kariery?
Swoje pierwsze kroki stawiałam w Krakowskiej szkole makijażu Face art Make-Up School, której założycielem jest wybitny artysta Marcin Szczepaniak. W tym miejscu zdobyłam podstawową wiedzę z zakresu higieny pracy, analizy barw, poznałam produkty do makijażu, aktualne wówczas trendy i specyfikę tego zawodu. Po tygodniowej szkole odbyłam w Face art jeszcze kilka kursów i bogatsza o zdobytą wiedzę zaczęłam malować najpierw siebie, a z czasem rodzinę, koleżanki i modelki. W tym momencie mogę pochwalić się dużym doświadczeniem i wieloma szkoleniami odbytymi u najbardziej znanych i docenionych wizażystek w Polsce.

Jakie umiejętności/cechy charakteru Pani/Pan posiada, które pomagają w wykonywaniu tego zawodu?
Myślę, że w wykonywaniu tego zawodu bardzo pomaga mi fakt, że zwyczajnie lubię ludzi. Uwielbiam kobiety, każda z nich to zupełnie inna uroda, inna historia, osobowość i inne doświadczenia i wymagania. Jestem ich ciekawa, lubię je poznawać, a przy okazji wyczarować jakiś fajny image. Cechy, które pomagają mi w tej pracy to otwartość, komunikatywność, empatia, wytrwałość, odpowiedzialność i niepohamowana chęć ciągłego rozwoju.

Kto jest Pani/Pana inspiracją? Gdzie szukasz inspiracji?
Moją inspiracją są przede wszystkim kobiety/modelki. Ich uroda, czasami stylizacja, biżuteria lub okazja na jaką tworzę makijaż. Inspiruje mnie także sama branża. Mamy obecnie w Polsce tak wiele wspaniałych wizażystek, że o inspirację nie trudno, zwłaszcza w dobie social mediów i samego internetu.

W czym tkwi tajemnica Pani/Pana sukcesu? Czym się Pani/Pan wyróżnia wśród innych specjalistów z branży?
To, co może wyróżniać mnie wśród innych osób, to wytrwałość, pasja i nieustająca chęć rozwoju. Ponadto staram się nie skupiać na porównaniu z innymi, nie widzę w tym większego sensu. Uważam, że porównywanie z innymi może psuć atmosferę w otoczeniu i prowadzić do niepotrzebnych frustracji. Zdecydowanie wolę porównywać się ze samą sobą z dnia wczorajszego. Tajemnica sukcesu? Nie wiem, myślę, że prawdziwe sukcesy jeszcze przede mną.

Jakie emocje wywołała w Pani/Panu informacja o nominacji w akcji Mistrzowie Urody?
W pierwszej chwili uznałam to za spam, potem pomyłkę, aż przyjrzałam się tym wiadomościom dokładniej. Przyznaję iż na początku miotały mną sprzeczne uczucia - od radości po zawstydzenie, trochę strach przed tą całą akcją. Dopiero rozmowa z bliskimi pomogła mi nabrać dystansu do tej całej sytuacji. Teraz się cieszę i jest mi bardzo miło, że ktoś zechciał oddać na mnie swój głos.

KLIKNIJ i zagłosuj


14 z 21
Kategoria: Stylistka Rzęs i Brwi Roku...

Kategoria: Stylistka Rzęs i Brwi Roku
Patrycja Borowiec
Beauty Studio Patrycja Borowiec La Paaza, Nowy Sącz

Jak i kiedy zaczęła się Pani/Pana przygoda z tą branżą? Co Panią/Pana zainspirowało do wyboru takiej kariery?
Moja przygoda z branżą beauty zaczęła się ponad dwa lata temu, kiedy otworzyłam własny salon. Zawsze fascynowało mnie, jak profesjonalne podejście do pielęgnacji i stylizacji może podnieść pewność siebie i samopoczucie. Inspirowała mnie idea pomagania ludziom w odkrywaniu ich piękna na nowo i akceptowaniu siebie. To właśnie te wartości stały się fundamentem mojego salonu, gdzie każdego dnia z pasją wspieram moich klientów w ich metamorfozach.

Jakie szkolenia i kursy ukończył(a) Pan/Pani w trakcie swojej kariery?
Bardzo wiele zainwestowałam w swój rozwój. Odbyłam wiele szkoleń o dalej się rozwijam! Codziennie staram się być o 1% lepsza.

Jakie umiejętności/cechy charakteru Pani/Pan posiada, które pomagają w wykonywaniu tego zawodu?
Wytrwałość, wizja, determinacja!

W czym tkwi tajemnica Pani/Pana sukcesu? Czym się Pani/Pan wyróżnia wśród innych specjalistów z branży?
Tajemnica mojego sukcesu tkwi w indywidualnym podejściu do każdego klienta oraz w ciągłym dążeniu do doskonałości. Wyróżniam się tym, że stawiam na atmosferę „Good Vibes” w moim salonie, co oznacza pozytywną energię, uważne wsłuchiwanie się w potrzeby klientów i dbałość o każdy detal ich metamorfozy. Oferuję nie tylko usługi beauty, ale także wsparcie, które pomaga klientom odkryć i zaakceptować ich naturalne piękno.

KLIKNIJ i zagłosuj


15 z 21
Kategoria: Kosmetolog Roku...

Kategoria: Kosmetolog Roku
Paulina Majdra
Salon Kosmetyczny Bio-Line, Kraków

Jak i kiedy zaczęła się Pani/Pana przygoda z tą branżą? Co Panią/Pana zainspirowało do wyboru takiej kariery?
Przygodę z branżą beauty rozpoczęłam tuż po maturze, kiedy to postanowiłam zapisać się do policealnej szkoły kosmetycznej. Później odbyłam praktyki, staż, pracowałam w jednym z renomowanych salonów w Krakowie. Co mnie zainspirowało do wyboru takiej kariery? Musiałam w życiu coś robić (śmiech), nie lubiłam matematyki, informatyki, przedmiotów ścisłych, a byłam i jestem osobą, która uwielbia wykonywać prace manualne, wymagające detali i uważności.

Jakie szkolenia i kursy ukończył(a) Pan/Pani w trakcie swojej kariery?
Były ich setki, ale do najważniejszych w ostatnim czasie należy szkolenie z makijażu permanentnego brwi oraz ust, szkolenie z mezoterapii igłowej. Ukończyłam kurs podologiczny. Wcześniejsze szkolenia dotyczyły przekłuwania uszu, zabiegów kosmetycznych, mezoterapii mikroigłowej, resurfacingu laserowego, technik stylizacji paznokci: kształtów salonowych, przedłużania i zdobień - od tych najprostrzych, aż do postaci disneya. Posiadam rownież uprawnienia do bycia instruktorem.

Jakie umiejętności/cechy charakteru Pani/Pan posiada, które pomagają w wykonywaniu tego zawodu?
Przede wszystkim jestem uparta, stąd też nie mam planu B, jeśli coś się nie uda. Stawiam na nieustanny rozwój, który jest kluczem do wykonywania naszego zawodu. Podstawą jest wiedza teoretyczna i praktyczna, cierpliwość, duża dokładność, dążenie do perfekcji i dbanie o każdy szczegół. Myślę, że jestem uważna i empatyczna, a to bardzo pomaga w codziennej pracy.

Kto jest Pani/Pana inspiracją? Gdzie szukasz inspiracji?
Nie mam swojego guru, jednak sporo czytam branżowych magazynów, uczęszczam na targi. Obecne czasy, w ktorych królują social media zasypują nas ogromem informacj, można więc znaleźć coś dla siebie. Inspiracje czerpie po szkoleniach, akademiach, webinarach,których sama szukam w kwestiach dla mnie interesujących. One dają najwięcej motywacji do pracy

W czym tkwi tajemnica Pani/Pana sukcesu? Czym się Pani/Pan wyróżnia wśród innych specjalistów z branży?
Przede wszystkim jestem osobą szczerą, mam swoje zdanie i pogląd estetyczny do wykonywanego zawodu. Potrafię odmówić wykonania stylizacji/brwi/zabiegu, jeśli pomysł, który narzuca klientka jest niezgodny z estetyką mojej pracy i doświadczenia. A tajemnica sukcesu? Nadal do niego dążę.

Jakie emocje wywołała w Pani/Panu informacja o nominacji w akcji Mistrzowie Urody?
Ucieszył mnie fakt, że klientka pomyślała o nominacji zarówno mnie, jako kosmetologa oraz mojego salonu.

KLIKNIJ i zagłosuj


16 z 21
Kategoria: Make-up Artist Roku...

Kategoria: Make-up Artist Roku
Sylwia Gąsiorek
Beauty Room Mobilne Usługi Kosmetyczne Sylwia Gąsiorek, Laskowa

Jak i kiedy zaczęła się Pani/Pana przygoda z tą branżą? Co Panią/Pana zainspirowało do wyboru takiej kariery?
Makijażem interesowałam się już jako nastolatka, około 10 lat temu zaczęłam przekształcać to marzenie w moją pracę.

Jakie szkolenia i kursy ukończył(a) Pan/Pani w trakcie swojej kariery?
3-miesięczny kurs w Friseur Meisterschule w Niemczech, 2-letnią szkołę Artystyczna Alternatywa w Krakowie, którą ukończyłam zdobywając dyplom czeladnika. Kursy indywidualne i grupowe u topowych makijażystek w Polsce: Kamila Patyna, Ewelina Zych, Anita Solecka, Ewelina Krasoń, Karolina Zientek.

Jakie umiejętności/cechy charakteru Pani/Pan posiada, które pomagają w wykonywaniu tego zawodu?
Lubię pracę z ludźmi, jestem otwarta na nowe wyzwania i szybko się uczę, jest to pomocne przy ciągle zmieniających się trendach w branży beauty.

Kto jest Pani/Pana inspiracją? Gdzie szukasz inspiracji?
Największą bazą inspiracji jest oczywiście internet i Instagram, inspirują mnie zagraniczni wizażyści, np. Mario Dedivanovic, którzy tworzą tendy w makijażu.

W czym tkwi tajemnica Pani/Pana sukcesu? Czym się Pani/Pan wyróżnia wśród innych specjalistów z branży?
Jestem zwyczajną dziewczyną z sąsiedztwa, myślę, że moje klientki czują się w moim towarzystwie dzięki temu dobrze i swobodnie.

Jakie emocje wywołała w Pani/Panu informacja o nominacji w akcji Mistrzowie Urody?
Bardzo się ucieszyłam, że zostałam doceniona przez moje klientki.

KLIKNIJ i zagłosuj


Pozostały jeszcze 4 zdjęcia.
Przewijaj aby przejść do kolejnej strony galerii.

Polecamy

Idealne miejsca w Tatrach na szybki, wiosenny spacer. Bez tłumów i wielkiego wysiłku

Idealne miejsca w Tatrach na szybki, wiosenny spacer. Bez tłumów i wielkiego wysiłku

Wojna o Stawy Adolfińskie w gminie Oświęcim trwa. Wspólny front przeciwko żwirowni

Wojna o Stawy Adolfińskie w gminie Oświęcim trwa. Wspólny front przeciwko żwirowni

W letnich butach, bez raków i czekana. Tak turyści zdobywali Rysy

W letnich butach, bez raków i czekana. Tak turyści zdobywali Rysy

Zobacz również

Ziemia się sypie, pomnik w bazgrołach. Czy kopiec Wandy doczeka się rewitalizacji?

Ziemia się sypie, pomnik w bazgrołach. Czy kopiec Wandy doczeka się rewitalizacji?

W letnich butach, bez raków i czekana. Tak turyści zdobywali Rysy

W letnich butach, bez raków i czekana. Tak turyści zdobywali Rysy