https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Młodzi ludzie w Tarnowie odkładają na później wyrobienie prawa jazdy. Wolą korzystać z taksówek na aplikację

Paweł Chwał
Największy spadek jeśli chodzi o ilość egzaminów w tarnowskim MORD odnotowano w pierwszym półroczu tego roku na kategorię B, bo aż ponad 900 mniej
Największy spadek jeśli chodzi o ilość egzaminów w tarnowskim MORD odnotowano w pierwszym półroczu tego roku na kategorię B, bo aż ponad 900 mniej Paweł Chwał
Spadła liczba osób przystępujących do egzaminów na prawo jazdy w tarnowskim Ośrodku Ruchu Drogowego. Chodzi przede wszystkim o kategorie uprawniające do kierowania samochodami osobowymi i ciężarowymi. Inaczej sytuacja wygląda w przypadku motocykli. W tym przypadku chętnych jest nawet więcej niż przed rokiem.

Prawo jazdy może... poczekać

Z podsumowania pierwszego półrocza wynika, że egzaminatorzy MORD w Tarnowie od stycznia do końca czerwca przeprowadzili w sumie niespełna 9800 egzaminów praktycznych na wszystkie kategorie praw jazdy. To prawie półtora tysiąca mniej niż w analogicznym okresie w poprzednich latach.

Aż 900 egzaminów praktycznych mniej przeprowadzono na najpopularniejszą - kat. B, uprawniającą do kierowania samochodami osobowymi.

- Rozmawiam z właścicielami szkół nauki jazdy z całego regionu i okazuje się, że spadki liczby kursantów widoczne są przede wszystkim w Tarnowie. Śmiem twierdzić, że wpływ na to ma coraz większa popularność i dostępność taksówek na aplikację. Koszt kursu na prawo jazdy, ale też samego egzaminu, a docelowo kupienia samochodu i utrzymywania go przeraża wielu młodych ludzi. Zamówienie taksówki jest tańsze i wygodniejsze, stąd wyrobienie prawa jazdy niejednokrotnie odkładają na później – zauważa Paweł Gurgul, dyrektor MORD w Tarnowie.

W przypadku kat. C oraz C+E, uprawniających do kierowania samochodami ciężarowymi i ciężarówkami z przyczepą, duży spadek liczby przystępujących do egzaminów dyrektor wiąże z zakończeniem programu, który umożliwiał uzyskanie znacznego dofinansowania.

Motocykle w modzie

O ile w przypadku kategorii samochodowych jest duży spadek, to zupełnie inaczej wygląda sytuacja z egzaminami na kat. A, uprawniającą do kierowania motocyklami. Tutaj chętnych było nawet więcej niż przed rokiem. Egzaminatorzy tarnowskiego MORD przeprowadzili prawie 830 egzaminów praktycznych i ponad 850 teoretycznych.

Duża część zdających na kat. A w Tarnowie to osoby z… Krakowa i zachodniej Małopolski. Powód? Czas oczekiwania na egzamin jest niemal dwukrotnie krótszy niż w stolicy województwa. W Tarnowie są to góra dwa tygodnie, w Krakowie trzeba czekać nawet cztery. Tam chętnych do wyrobienia prawa jazdy jest dużo więcej niż w Tarnowie i to również na kategorie B.

- Sezon na motocykle jest krótki. Jak komuś na egzaminie powinie się noga raz czy dwa, to ma praktycznie dwa miesiące z głowy i raczej już tego lata na motocykl nie siądzie – zauważa Paweł Gurgul.

W porównaniu z ub. rokiem o dwa punkty procentowe wzrosła „zdawalność” egzaminu praktycznego na kat. B. Średnio egzamin pozytywnie zalicza co trzecia osoba, przy czym już za pierwszym podejściem pozytywny wynik uzyskało 42,5 procent zdających. Łatwiej jest wykonać zadania na placu manewrowym, niż poprawnie przejechać wskazany odcinek w ruchu drogowym.

Wielka feta w Łęgu Tarnowskim na cześć złotych medalistek z grupy Voltage!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska