Cała sytuacja wydarzyła się w Wielki Piątek. - Alarm z monitoringu w schronisku nad Morskim Okiem. Nasi druhowie popędzili w Tatry. Na miejscu okazało się, że czujki uruchomiły się przez... tort. A konkretnie przez race na torcie z okazji czterdziestki jednego z turystów przebywających w schronisku - informują strażacy ochotnicy z OSP w Bukowinie Tatrzańskiej, którzy na sygnałach bojowym wozem popędzili nad Morskie Oko.
Skończyło się na dokładnym sprawdzeniu i przewietrzeniu obiektu. I oczywiście na pamiątkowym zdjęciu druhów wraz z urodzinową ekipą.
- Solenizantowi życzymy sto lat, a do kolejne ekipy prosimy o większą rozwagę w użyciu tortowej pirotechnik - apelują strażacy.
FLESZ: Więzienie za fałszowanie przebiegu. Są zmiany w prawie

Wideo