- Pasażerowie w Krakowie mają już do dyspozycji 12 nowych Lajkoników II, które są częścią największego do tej pory realizowanego przez MPK SA kontraktu na dostawę nowych wagonów, obejmującego w sumie 60 nowoczesnych tramwajów. Tym samym została zrealizowana pierwsza z trzech umów z firmą Stadler, która zakładała odbiór 10 Lajkoników II (kolejne dwie umowy obejmują dostawę po 25 sztuk Lajkoników II) - informuje Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacyjne S.A. w Krakowie.
Dwa z tych tramwajów są wyposażone w innowacyjny system, który pozwoli na jazdę bez konieczności korzystania z sieci trakcyjnej. Wszystkie pozostałe Lajkoniki będą miały instalację umożliwiającą zamontowanie w przyszłości nowoczesnego systemu umożliwiającego jazdę bez korzystania z sieci trakcyjnej, np. w przypadku awarii zasilania. Ma to również pozwolić na to, by w przyszłości można było uruchomić w obrębie I Obwodnicy fragmentów linii bez konieczności stawiania słupów trakcyjnych.
- Nowe Lajkoniki II to trzyczęściowe pojazdy niskopodłogowe z czterema wózkami jezdnymi. Drzwi wejściowe o większej niż standardowo szerokości (1400 mm) zapewniają szybką wymianę pasażerów. Specjalna konstrukcja czoła pojazdu zmniejsza ryzyko wciągnięcia pieszego pod pojazd w razie wypadku. W nowych tramwajach jest więcej przestrzeni z niską podłogą, a także więcej miejsca dla osób poruszających się na wózkach - opisuje MPK.
Należy również przypomnieć, że nowością w nich są również specjalne oparcia dla osób stojących. Tramwaje mogą przewieźć jednocześnie 238 pasażerów, z czego 75 osób na miejscach siedzących. Nowe Lajkoniki są również wyposażone w klimatyzację, automat biletowy, nowoczesny system informacji pasażerskiej, monitoring oraz porty USB do ładowania smartfonów.
- Te osoby nie dostaną ślubu kościelnego
- Tak wyglądał Kraków 1000 lat temu! Oto rekonstrukcja
- Tak oszukują nas sklepy spożywcze. TOP 10 nieczystych zagrań!
- Otwarto nowy prywatny akademik w Krakowie. Prawdziwy wypas dla studentów z kasą
- Budowa S7 na północy Małopolski. "Ekspresówka" widziana z góry robi wrażenie
Prezes ZBP o prognozach inflacyjnych
