Bardzo dobry sezon wakacyjny w Muszynie
Jest mnóstwo atrakcji, których realizacja stała się strzałem w dziesiątkę. Także minione wakacje należą do bardzo udanych. Zamek od czerwca do sierpnia odwiedziło blisko 60 tys. osób, ale także inne miejsca cieszą się popularnością.
- Te nasze produkty, które były nowe typu wieża widokowa na Malniku, park rekreacyjny nad Szczawniczkiem, następnie zamek no to biły rekordy popularności. Bardzo dobry sezon jeżeli chodzi o baseny pomimo, że pogoda nas nie rozpieszczała, ale druga część sierpnia była bardzo dobra. Praktycznie 50 proc. Słowaków. Oni sobie cenią przede wszystkim poziom tych naszych usług. Wprowadziliśmy trochę udogodnień i zmian, gdzie mogli poczuć się jak na plażach tych takich bogatych kurortów. To także mini golf, park linowy a także imprezy towarzyszące jak np. piana party - mówi "Gazecie Krakowskiej" Jan Golba, burmistrz Muszyny.
Turyści nie szczędzą pochlebnych słów, ale zdarzają się też tacy, którzy cenią sobie wygodę i przeszkadza im odległość parkingów od wieży widokowej.
- Tutaj mamy pewne problemy, bo ludzie by chcieli wyjechać wręcz pod samą wieżę. Prowadzi do niej szlak turystyczny, gdzie trzeba dojść. My też próbuje tam gdzieś znaleźć i kupić działki, żeby można było tam bliżej podjechać, bo ludzie to chcą w zasadzie dzisiaj podjechać pod konkretne atrakcje, ale to jest niemożliwe, bo byśmy złamali zasady funkcjonowania tego typu obiektów.
Mieszkańcy Muszyny rozwijają swoje usługi i biznesy
Nadal ogromnym zainteresowaniem cieszą się ogrody. Jeżeli chodzi o ratusz w typie galicyjskim to stał się on punktem, z którego turyści zaczynają zwiedzanie. Zaczynają od zabytkowych piwnic, korzystają z wydarzeń towarzyszących jak występy zespołów, recitale czy wystawy. Tam także swój punkt ma informacja turystyczna. Napływ turystów to szansa dla mieszkańców.
- Co na bardzo cieszy, to że mieszkańcy Muszyny tworzą różnego rodzaju swoje, nowe produkty. Rafting okazał się hitem i już jest szeroko znany. Zrobiło się bardzo profesjonalnie, ale też i konkurencyjnie, bo jest sporo firm. Lokalni zaczęli korzystać na atrakcyjności Muszyny. Przy ogrodach powstał lino park dla dzieciaków. Cały czas jest oblężony - mówi Golba.
Deweloperzy chcą budować hotele i apartamenty w Muszynie
Deweloperzy zaczynają także szukać terenów pod inwestycje. Pojawia się zapotrzebowanie na hotele, ale gmina nie ma terenów, a prywatne działki zazwyczaj są za małe, dlatego inwestorzy starają się kupić je od kilku właścicieli.
- Rynek pracy zmienia się zupełnie, funkcyjność zaczyna pojawiać taka w pełnym wydaniu jeżeli chodzi o rozwój gospodarczy. Będzie przyzwolenie na jakieś dwa-trzy budynki, bo to też jest oferta turystyczna, ale to musi być wszystko kontrolowane. Nie może być tak jak stało się to na przykład w Krynicy. Ta rozbudowa rozwinęła do potęgi w sposób wręcz nieograniczony i efekty tego będą w postaci wyludnienia miejscowości, bo to się tak zwykle się kończy - dodaje burmistrz.
Jak podaje portal „Polska w Liczbach”, w latach 2002-2023 populacja Krynicy-Zdroju zmalała o 17,5proc. To w przeliczeniu ponad 2 tys. mieszkańców. Obecnie Krynicę zamieszkuje 9 631 osób, a w 2002 roku liczyła ona 11 679 mieszkańców. Dla porównania w Muszynie na przestrzeni 20 lat ubyło 577 i obecnie liczba mieszkańców wynosi 4 452.
- Hotel milionera nad Jeziorem Rożnowskim przyciąga celebrytów
- To miejsce nad Jeziorem Rożnowskim zmieniło się nie do poznania
- To tutaj uczestnicy "Sanatorium miłości" balowali. Jest jak w pałacu
- Park Terapeutyczny z amfiteatrem i tężnią solankową. To będzie turystyczny hit
- Remont ratusza pochłonie około 20 milionów złotych i potrwa do 2025 roku
- Wspaniałe krynickie wille. To prawdziwe perełki architektoniczne w szwajcarskim stylu
