https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Muszyna. Po imprezie obudził się niczym w „Kac Vegas”: niemal goły i w kradzionym aucie

Janusz Bobrek
Mieszkaniec Starego Sącza po suto zakrapianej imprezie obudził się niemal nagi, w kradzionym samochodzie dostawczym kilkadziesiąt kilometrów od domu. W trakcie zatrzymania 55-latek zasłaniał się niepamięcią.

FLESZ - Niemcy otwierają granice dla Polaków

od 16 lat

28 maja około godziny 5, kryniccy policjanci otrzymali zgłoszenie, że na jednej z ulic w Muszynie mężczyzna w samych bokserkach stoi przy zaparkowanej na poboczu furgonetce i woła o pomoc.

- Kiedy mundurowi przybyli we wskazane miejsce, mężczyzna tłumaczył się, że wieczorem imprezował ze znajomymi i nie pamięta, jak znalazł się w Muszynie, w samochodzie dostawczym, a poza tym nie może się z nikim skontaktować, ponieważ nie ma przy sobie telefonu komórkowego - informuje podkom.  Justyna Basiaga, Oficer Prasowy KMP w Nowym Sączu.

Od mężczyzny wyczuwalna była silna woń alkoholu, a badanie trzeźwości wykazało, że ma w organizmie 1,5 promila. Jakby tego było mało, okazało się, że samochód dostawczy, w którym ocknął się 55-latek, przed północą został skradziony z jednej z posesji na terenie Starego Sącza.
 
55-latek został zatrzymany. Na podstawie zgromadzonego przez policjantów materiału dowodowego, m.in. zapisu z kamer monitoringu mieszkaniec Starego Sącza usłyszał zarzut kradzieży samochodu o wartości 11 tys. złotych oraz kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości. Za te przestępstwa grozi mu teraz do 5 lat więzienia.

Wideo
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska