https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Na brzeskim rynku nie siądziesz pod parasolkami

Paulina Korbut
Brzeski rynek po rewitalizacji zachwyca. Niestety, przez pięć lat nie będzie tutaj ogródków
Brzeski rynek po rewitalizacji zachwyca. Niestety, przez pięć lat nie będzie tutaj ogródków Łukasz Jaje
Takiego rynku nie powstydziłoby się żadne miasto - centrum Brzeska po rewitalizacji prezentuje się świetnie. Aż by się siadło pod parasolkami na dłużej, wypiło kawę, piwo lub zjadło ciastko. Niestety - nic z tego. Przez najbliższe pięć lat miasto nie może wynajmować płyty odnowionego rynku do celów komercyjnych, a więc m.in. pod ogródki. Taki był warunek przyznanej dotacji unijnej. UE do rewitalizacji brzeskiego rynku dołożyła prawie 4,5 mln zł, co stanowiło 70 procent kosztów całej inwestycji.

Wszystko wskazuje na to, że brzeskiemu samorządowi przeszła koło nosa okrągła suma pieniędzy. Bochnia za wynajem rynku pod dwa ogródki zgarnie w tym roku 20 tys. zł netto miesięcznie. Ceny udało się wywindować ze względu na Euro. W zeszłym roku właściciel jednego ogródka płacił 6 tys. zł.

- Nie ma jednak tego złego. Odnowiony rynek ożywił centrum miasta, mieszkańcy i turyści chętniej więc zaglądają do znajdujących się przy nim kawiarni, które tradycyjnie wystawią w lecie stoliki na zewnątrz - mówi Jerzy Tyrkiel, zastępca burmistrza Brzeska.
Jak dodaje Tyrkiel, miasto planuje na płycie zorganizować kilka wakacyjnych imprez.

- A w czasie Euro zapraszamy fanów piłki na pobliski plac Kazimierza, gdzie powstanie strefa kibica - wyjaśnia zastępca burmistrza. - To miejsce świetnie sprawdziło się podczas Dni Brzeska, myślę, że sprosta też gustom wielbicieli futbolu - kończy.

Spotkani w centrum Brzeska przechodnie nie kryją żalu w związku z zakazem "ogródkowym" na rynku. - Wielka szkoda, bo przyjemniej usiąść przy stoliku na płycie rynku niż na chodniku na jego pierzei - mówi Maciej Czyż. - Gdyby jednak nie ta dotacja, to nie byłoby żadnego remontu.

Trwa plebiscyt na Superpsa! Zobacz zgłoszonych kandydatów i oddaj głos!

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Komentarze 3

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

m
mieszkanka brzeska
są tego plusy i minusy ale jednak na wakacje mogłoby coś być.. niestety zawsze jest jakiś problem
J
Jan
nie można mieć wszystkiego, albo się bierze kredyt i zarabia żeby go spłacić, albo się bierze kasę i siedzi się cicho i cieszy się pięknem Rynku. A inna sprawa że ogródki piwne to hodowla nierobów i pijaków, ktoś kto pracuje na co dzień nie ma czasu tam przyjść (poza weekendami).
...
Dużo lepsza opcja !!! Piękny rynek zamiast tandetnych parasolek Tyskie i Żywiec.
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska