Na krajówce pod Nowym Sączem rozbił się samochód, którym jechało siedem osób

Minęła zaledwie godzina i pięć minut od odebrania przez oficera dyżurnego Stanowiska Koordynacji Ratownictwa Państwowej Straży Pożarnej w Nowym Sączu zawiadomienia o wypadku na drodze krajowej nr 75 w Nawojowej, kiedy o godz. 23.36 odbierał on kolejne zgłoszenie o wypadku na tej samej drodze w tej samej miejscowości położonej tuż za rogatkami Nowego Sącza.

Alarmem poderwane zostały do kolejnej akcji te same jednostki, które dopiero co zakończy działanie na DK 75 w Nawojowej. Ruszyli na ratunek druhowie z Ochotniczej Straży Pożarnej w Nawojowej. Także zastępy z Jednostki Ratowniczo Gaśniczej nr 2 PSP w Nowym Sączu i Zespół Ratownictwa Medycznego, czyli ambulans Pogotowia Ratunkowego.

W Nawojowej na krajówce w wypadku rozbił się volkswagen, którym podróżowało aż siedem osób. W tym troje dzieci. Samochód ten wypadł z drogi i uderzył w ogrodzenie jednej z posesji.

Według oficera dyżurnego Miejskiej Komendy PSP w Nowym Sączu jadący autem, które się rozbiło krótko przed północą, mieli sporo szczęścia, b o żadna z tych osób nie musiała trafi do szpitala na dłuższe leczenie.

Policja ustala w jakich okolicznościach i dlaczego doszło do wypadku.

Służby przypominają aby w takich warunkach także tworzyć korytarz życia, który ułatwi ewentualny przejazd służb ratunkowych.