Straż miejska ostrzega, że wyjątkowo oporni na odśnieżanie mogą nawet trafić przed sąd. I zachęca mieszkańców, żeby zgłaszali podobne sytuacje. We wtorek do naszej redakcji z prośbą o interwencję dzwonili czytelnicy z różnych części miasta. Mieszkańcom nowohuckiego os. Tysiąclecia najbardziej doskwierają zwały śniegu przy chodniku wzdłuż ul. Miśnieńskiej oraz na parkingu przy pawilonie nr 42. - Przez chodniki od strony puchatków (niskie, czteropiętrowe bloki) nie da się przejść, śnieg wywożony jest tylko przy siedzibie rady dzielnicy, żeby radni nie ubrudzili sobie bucików - narzeka mieszkaniec Janusz Kuglin.
Po interwencjach mieszkańców część śniegu zniknęła z ul. Miśnieńskiej. Został jednak na parkingu. - Co roku trafiają do nas skargi mieszkańców, ale jedyne, co możemy zrobić, to dzwonić po straż miejską. Parking nie jest spółdzielczy, ale gminny i co roku służby miejskie "zapominają" o jego odśnieżaniu - mówi Zbigniew Przygoda ze Spółdzielni Mieszkaniowej Mistrzejowice. Na zaśnieżone osiedlowe uliczki narzekają także mieszkańcy os. Zgody, Strusia i Na Lotnisku. - Na uliczkach należących do gminy zawsze zalega pośniegowe błoto. Trzeba interweniować, żeby ktoś się tym zajął - mówi Jolanta Gunia z os. Na Lotnisku. Pani Barbara, mieszkanka bloku na os. Zgody 4, dodaje: - Po dużych opadach śniegu jest po kolana.
Kraków: znamy zastępców Majchrowskiego
W fatalnym stanie są jezdnie i parkingi na os. Żabiniec, m.in. na ul. Frycza-Modrzewskiego czy Solskiego. W siedzibie zarządu Spółdzielni Mieszkaniowej Ziemi Krakowskiej dowiedzieliśmy się niewiele. Prezesa nie było. Jedna z pracownic poinformowała nas, że dwa dni temu spółdzielnia zleciła posypanie solą chodników. Nie potrafiła jednak wyjaśnić, kiedy służby spółdzielni wywożą zalegający śnieg i czy wywożą go w ogóle. Wyjaśniła, że część biur spółdzielni przeprowadza się na ul. Wrocławską i nie jest zorientowana...
Nie lepiej jest na Ruczaju, szczególnie na os. Europejskim i w okolicy pasażu między ulicą Kobierzyńską a Grota-Roweckiego. - Zarówno dojazd, jak i okolice bloku są zasypane śniegiem. Trudno przejechać tamtędy autem - mówi mieszkanka ul. Przymiarki 21. Administrator budynku Barbara Rojek twierdzi, że teren jest regularnie odśnieżany. - Firma sprzątająca jest na osiedlu od godz. 5 do 12, a jeśli trzeba, również później - podkreśla i zwraca uwagę, że utrzymaniem drogi prowadzącej do posesji zajmuje się Zarząd Infrastruktury Komunalnej i Transportu. - Rzeczywiście, są z nią problemy. Już kilkukrotnie interweniowaliśmy i w Zarządzie Infrastruktury Komunalnej i Transportu, i w straży miejskiej - dodaje Barbara Rojek.
Jacek Bartlewicz z ZIKiT zapewnia, że Zarząd reaguje na interwencje mieszkańców. - O ile pozwalają nam na to środki i sprzęt - zastrzega. Straż miejska przyznaje, że mieszkańcy zgłaszają zaniedbania w odśnieżaniu. - Najpierw upominamy zarządcę. Jeśli po ponownej kontroli nie ma poprawy, kierujemy sprawę do sądu - wyjaśnia Marek Anioł ze straży miejskiej. Dodaje, że zwykle upomnienie wystarcza. Jeżeli administrator nie reaguje jednak na monity, kara grzywny może wtedy wynieść do 5 tys. zł.
Wybierz małopolską miss internetu. Zobacz zdjęcia pięknych dziewczyn!
Polecamy w serwisie kryminalnamalopolska.pl: Rzucił się z nożem na kolegę przy grillu
Najciekawsze świąteczne prezenty, wigilijne przepisy, pomysły na sylwestra - wszystko w serwisie świątecznym**swieta24.pl**.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
