Los polskich rodzin w obliczu inflacji

W sobotę, 17 września 2022 r., tuż po godz. 16.30 do wioski Łazy Brzyńskie w Beskidzie Sądeckim pospieszyło dziesięć zastępów PSP z Nowego Sącza i OSP z gmin Łącko i Stary Sącz, by walczyć z ogniem unicestwiającym drewniane budynki gospodarstwa znanego turystom jako Sopatowiec.
O trudnej akcji gaśniczej oraz o tym, że gospodarstwo spłonęło niemal doszczętnie, a jego właścicielka wymagała pomocy medycznej, informowaliśmy obszernie publikując wiele zdjęć.
Niestety dokonana w sobotę pożarowa zagłada Sopatowca miała ogniowy ciąg dalszy w dniu następnym. Niemal dobę po pierwszym dostrzeżeniu płomieni, te znów pojawiły się na zgliszczach.
O godz. 14.39 ogniowe larum z pogorzeliska w wiosce u stóp Przehyby odebrała aspirant sztabowa Krystyna Ogorzałek pełniąca służbę oficera dyżurnego Stanowiska Koordynacji Ratownictwa Państwowej Straży Pożarnej w Nowym Sączu.
Do dogaszania zarzewi ognia skierowani zostali druhowie z Ochotniczej Straży Pożarnej w sąsiadującej z Łazami Brzyńskimi wiosce Obidza. Jako wsparcie pospieszyły tam również zastępy z Jednostki Ratowniczo Gaśniczej nr 2 PSP w Nowym Sączu. Ta ich wspólna akcja trwała ponad godzinę.
Służby przypominają aby w takich warunkach także tworzyć korytarz życia, który ułatwi ewentualny przejazd służb ratunkowych.
Jesteś świadkiem utrudnień na drodze? Daj nam znać! Poinformujemy innych. Czekamy na informacje, zdjęcia i nagrania wideo!- Przyślij je na adres [email protected];
- Wyślij za pomocą Facebooka: Gazeta Krakowska
- Wpisz komentarz na forum pod artykułem;
- Ten obiekt całkowicie zmienił centrum Krakowa! Budowa zaczęła się 20 lat temu!
- Greckie plaże i chorwackie wody na wyciągnięcie ręki. Wakacje 30 minut od Krakowa!
- Spektakularne zdjęcia lotnicze dwóch odcinków zakopianki! Są postępy
- Horoskop na wrzesień 2022 dla wszystkich znaków zodiaku
- Niezwykła wieś z Małopolski znów jest gwiazdą internetu