https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

"Na pyrci zywobycio", czyli wiersze z kuźni nad Cichą Wodą pisane przez starostę...

Halina Kraczyńska, Zakopane
Andrzej Gąsienica-Makowski podpisuje swoją książkę
Andrzej Gąsienica-Makowski podpisuje swoją książkę Halina Kraczyńska
Poetów nam dziś w Polsce nie brakuje, ale poety starosty, do tego górala, który piękną gwarą góralską pisze wiersze - tego jeszcze w Polsce nie było. Andrzej Gąsienica-Makowski, jak sam o sobie mówi - syn kowala z kuźni nad Cichą Wodą, starosta tatrzański, dawny poseł RP, wydał tomik swoich wierszy "Na pyrci zywobycio".

- Myślałem, że już nie będę pisał, ale cosik cłeka zwyrtło. Pytoł mnie o to straśnie parę godzin przed śmiercią mój przyjaciel Jasiek Fudala - wyjaśniał podczas sobotniej promocji swego nowego tomiku wierszy Andrzej Gąsienica--Makowski.

Nowego, bo nie jest to bynajmniej jego debiut. Pierwszy wiersz - "Ojciec do mi chleb"- opublikował
w 1969 r., a tomik "Ślebodny Zbyrk" wydał w 1987 r.

- Cłek idzie przez życie i na tej pyrci zywobycio spotyka innych, co dozerajom, klepiom po plecach, ale kazdy cosi dobrego w sobie mo, ale od kazdego wybierom to, co w nim dobre i co w swoim wnętrzu chowom... Wielu mnie na tej pyrci ubogacało, przekonywało, że worce iść po tej pyrci. Dziś wielu z nich jest tu ze mną - zaznaczył i podziękował im za to autor.

Ci zaś - rodzina, przyjaciele i znajomi - gratulowali Makowskiemu tomiku wierszy i najczystszej, pięknej góralskiej gwary, mądrości życiowej płynącej - jak podkreślała prof. Anna Brzozowska-Krajka z Lublina - z tradycji i współczesności swojej góralskiej ojcowizny.

- "Bo bezmyślnym życiem żyć nie warto",mówił profesor Tischner, przyjaciel Andrzeja Gąsienicy-Makowskiego. Przywołanie tej Tischnerowskiej prawdy życia nie jest przypadkowe, ponieważ doskonale charakteryzuje źródło i specyfikę twórczych wysiłków zakopiańskiego poety - zaznaczyła prof. Brzozowska-Krajka.

Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska