Pokonanie ok. 100-kilometrowego odcinka zakopianki pomiędzy Krakowem, a Zakopanem zajmuje obecnie 1 godz. 50 min. Nieco wolniejsze tempo przejazdu spowodowane jest ostrożnością kierowców związaną z ujemnymi temperaturami. Drogowcom udało się jednak zadbać, aby na jezdni nie było lodu ani śniegu.
Pomimo dobrych warunków, na drodze nie ma dużego ruchu i samochodów sunących w stronę Zakopanego zderzak w zderzak. Może to być spowodowane wcześniejszymi przyjazdami już w piątek wieczorem, lub gorszą pogodą i Tatrami, które co chwilę chowają się za chmurami. To nie przeszkadza jednak pasażerom uwieczniać widoków przez szybę jadącego samochodu.
W ostatnich dniach pogoda mocno utrudniają życie kierowcom. Deszcz i deszcz ze śniegiem, który zamarzając tworzy lodową skorupę na jezdni skutecznie utrudniał bezpieczną jazdę. Kierowcy musieli także zdjąć nogę z gazu, aby bezpiecznie dojechać do celu.
W nadchodzących dniach kierowcy muszą również uważać na drogach. W dzień temperatury mają być dodatnie, a w nocy pojawiać się będzie przymrozek. Oznacza to, że wieczorami drogi mogą zrobić się śliskie ze względu na zamarzającą wodę.
Pierwszy stok narciarski na Podhalu zaczął jeździć. - Jest s...
