Pierwsze memy powstały jeszcze przed meczem, ponieważ kibicom bardzo dłużył się czas w oczekiwaniu na wieczorne emocje. Liczono na to, że Wojciech Szczęsny powstrzyma Leo Messiego, a Robert Lewandowski poprowadzi Polaków do zwycięstwa lub do… zwycięskiego remisu, oznaczającego awans do 1/8 finału.
Po ogłoszeniu składów odnotowano obecność w wyjściowej „11” Karola Świderskiego.
Kiedy Wojciech Szczęsny w 39. minucie obronił rzut karny, którego wykonywał Leo Messi, znów był porównywany do muru w bramce i nazywany ministrem obrony narodowej.
Szczęsny obronił drugiego karnego na mundialu w Katarze, a Polska do przerwy remisowała z Argentyną 0:0. Na początku II połowy Argentyna objęła prowadzenie, a kibice zaczęli nerwowo analizować sytuację w tabeli naszej grupy.
Gdy Polska przegrywał już 0:2, a Meksyk prowadził z Arabią Saudyjską 2:0 zaczęło się liczenie żółtych kartek, bo one w tej sytuacji decydowały o awansie do 1/8 finału.
Mecz Polaków skończył się przed tym Meksykanów. Więc pozostało tylko oglądanie rywali. Arabia w doliczonym czasie strzeliła bramkę na 1:2 i takim wynikiem skończył się ten mecz. Polska zagra w 1/8 finału z Francją.
Polska - Argentyna 0:2 (0:0)
Bramki: 0:1 Alexis Mac Allister (46), 0:2 Julian Alvarez (69)
Polska: Wojciech Szczęsny - Matty Cash, Kamil Glik, Jakub Kiwior, Bartosz Bereszyński (72. Artur Jędrzejczyk) - Piotr Zieliński, Grzegorz Krychowiak (83. Krzysztof Piątek), Krystian Bielik (62. Damian Szymański), Karol Świderski (46. Michał Skóraś), Przemysław Frankowski (46. Jakub Kamiński) - Robert Lewandowski.
Żółte kartki: Krychowiak - Acuna
Sędziował: Danny Makkelie (Holandia)
Widzów: 44.089.
Nie przeocz
Musisz to wiedzieć
Bądź na bieżąco i obserwuj
