

Cracovia - sezon na dwóję
Utrzymaliśmy się, ale w skali ocen szkolnych zasłużyliśmy na 2 - ocenił zakończony sezon Michał Probierz. Czternaste miejsce nijak ma się do ambicji Janusza Filipiaka i sympatyków klubu. Specjalnością Cracovii stało się zatrudnianie przeciętnych obcokrajowców. Zawiedli szczególnie gracze ofensywni: Marcos Alvarez, Rivaldinho czy Ivan Fiolić. Latem "Pasy" czeka kolejna kadrowa rewolucja.

Lech Poznań - wstydliwe 11. miejsce
Lechici po awansie do Ligi Europy wpadli w taki dół, że utknęli w nim do końca sezonu. Rozgrywki ukończyli na jedenastym miejscu, sześć lokat niżej od skazywanej na pożarcie Warty. Na wiosnę poznaniacy przegrywali z najsłabszymi w lidze Podbeskidziem i Stalą Mielec. Kibice są wściekli. Zażądali zwolnienia dyrektora sportowego Tomasza Rząsy i Andrzeja Kasprzaka odpowiadającego za przygotowanie motoryczne. Odszedł tylko ten drugi.

Podbeskidzie - krótka przygoda z elitą
Przed sezonem wydawało się, że to Podbeskidzie będzie najmocniejszym beniaminkiem. Rzeczywistość okazała się zupełnie inna. Górale niemal całe rozgrywki spędzili na pozycji "czerwonej latarni". Słabiutko prezentowali się w końcówce sezonu. Z siedmiu ostatnich spotkań wygrali tylko jedno. Stracili 60 goli, najwięcej w całej lide. Na nic zdały się zimowe transfery. Z całego zaciągu tylko Rafał Janicki podniósł jakość gry.