1 z 13
Przewijaj galerię w dół
Gdyby na mapie Krakowa każde miejsca zbrodni zaznaczyć na...
fot. archiwum

Napady, gwałty i morderstwa. Szlakiem krakowskich zbrodni [ZDJĘCIA]

Gdyby na mapie Krakowa każde miejsca zbrodni zaznaczyć na czerwono, plan miasta szybko wypełniłby się barwą krwi. Rzadko która ulica nie była świadkiem napadów, gwałtów czy morderstw. Sprawdź, w których miejscach doszło do zbrodni. Zobacz na kolejnych slajdach, posługując się myszką, klawiszami strzałek lub gestami.

2 z 13
Na krakowskiej mapie zbrodni pojawia się budynek przy ul....
fot. Google Maps

Kamienica na ul. Długiej 52

Na krakowskiej mapie zbrodni pojawia się budynek przy ul. Długiej 52. - W pierwszej połowie XX wieku doszło tam do kilku zbrodni, które sprawiły, że kamienica na długo okryła się złą sławą - opowiadał nam Andrzej Chytkowski, były policjant. 29 marca 1893 roku zamordowano tam 2,5-letnie dziecko. Kilkanaście lat później doszło do kolejnej zbrodni. Wiktoria Młyńcówna, 39-letnia służąca, zwolniona przez rodzinę, zajmującą jedno z tamtejszych mieszkań, zastrzeliła swoją 19-letnią następczynię. Weszła do mieszkania z rewolwerem i strzeliła do kobiety, kiedy ta stała na krześle, nakręcając stary zegar.

3 z 13
W latach pięćdziesiątych w innej kamienicy przy ul. Długiej...
fot. Google Maps

Ulica Długa

W latach pięćdziesiątych w innej kamienicy przy ul. Długiej doszło do makabrycznej zbrodni. Po drugiej wojnie światowej w budynku otworzył gabinet lekarski Stanisław W., który nie miał wykształcenia medycznego. Odkryła to Maria G., która podkochiwała się w fałszywym lekarzu. Kiedy zagroziła mężczyźnie, że go wyda, ten umówił się z nią w gabinecie, gdzie pod pozorem zastrzyku z witaminami zaaplikował jej śmiertelną truciznę. Stanisław W. poćwiartował zwłoki kobiety siekierą i zapakował w wiklinowe kosze, które wysłał pociągami do Wrocławia i Gdyni. Kiedy zbrodnia wyszła na jaw, śledczy przeprowadzili eksperyment w celu wyjaśnienia, dlaczego odgłos odcinania części zwłok nie zwrócił uwagi sąsiadów. Przyniesiono tam siekierę i kawałki drewna. Okazało się, że odgłosy rąbania przypominały dźwięk upadających mebli. Komu taki stukot mógłby kojarzyć się z ćwiartowaniem ludzkiego ciała?

4 z 13
2 kwietnia 2003 roku w domu przy ulicy Brzeskiej w Krakowie...
fot. Google Maps

Dom przy ul. Brzeskiej (na zdjęciu ulica Brzeska)

2 kwietnia 2003 roku w domu przy ulicy Brzeskiej w Krakowie znaleziono ciało 70-letniego mężczyzny. Mieszkał samotnie, utrzymywał się z hodowli oraz sprzedaży kwiatów. Być może z tego względu uważany był za osobę majętną. Do pomocy przy roślinach mężczyzna zatrudniał pracowników ze Wschodu. Ludzi tych werbował na okolicznych placach targowych, gdzie handlował kwiatami. W czasie trwania śledztwa pojawiły się wątki, sugerujące, że sprawca zbrodni mógł być nieletni. 3 września 2003 r. policjanci zatrzymali 16-letniego sąsiada zabitego. Okazało się, że chłopak zaplanował wraz ze swoim kolegą włamanie do domu 70-latka. Sądzili, że ma spore oszczędności. Gdy włamali się do mieszkania, zastali tam starszego mężczyznę. 16-latek sięgnął po młotek i zadając kilkanaście ciosów, zabił mężczyznę. Ich łupem padł aparat telefoniczny starego typu oraz tylko 15 złotych, bo pieniądze ofiara trzymała w banku.

Pozostało jeszcze 8 zdjęć.
Przewijaj aby przejść do kolejnej strony galerii.

Polecamy

Koncert Kwiatu Jabłoni  odbył się w dniu żałoby. Dlaczego nie odwołano imprezy?

Koncert Kwiatu Jabłoni odbył się w dniu żałoby. Dlaczego nie odwołano imprezy?

Oceniamy piłkarzy Cracovii za mecz z Motorem Lublin

Oceniamy piłkarzy Cracovii za mecz z Motorem Lublin

I liga koszykarek. Niezła zaliczka Wisły CanPack w meczu o trzecie miejsce

I liga koszykarek. Niezła zaliczka Wisły CanPack w meczu o trzecie miejsce

Zobacz również

Najpiękniejsze kościoły, cerkwie i synagoga na Sądecczyźnie. Warto je zobaczyć

Najpiękniejsze kościoły, cerkwie i synagoga na Sądecczyźnie. Warto je zobaczyć

Oceniamy piłkarzy Cracovii za mecz z Motorem Lublin

Oceniamy piłkarzy Cracovii za mecz z Motorem Lublin