Pan Mieczysław skarży się, że z związku z remontem nawierzchni najpierw na ulicy Pilotów, a teraz na Ułanów, autobusy miejskie nie jeżdżą tą drugą ulicą, a przez co wiele osób nie może dojechać do pobliskiej przychodni zdrowia.
- Do przychodni zapisanych jest wiele starszych osób. Sam taką jestem. Przez remont autobusy linii 124 i 424 jeżdżą ulica Meissnera. Stamtąd trzeba przejść w stronę Ułanów przez całe osiedle przy ul. Fiołkowej. I to pod górę. Dla osoby poruszającej się po lasce, to prawdziwa mordęga- żali się Pan Mieczysław.
Problem w tym, że remont powinien się zakończyć już dawno temu. Wymiana nawierzchni na Pilotów, pomiędzy rondem Młyńskim, a Ułanów zaczęła się 28 listopada i miała potrwać do 30 listopada. Tymczasem potrwał dłużej, a do tego wczoraj zaczął się drugi etap remontu, czyli wymiana nawierzchni na Ułanów, od ulicy Fiołkowej do Akacjowej.
- Wszystko przez pogodę. Najpierw padał śnieg, a potem deszcz. To niestety wydłużyło remont. Później od razu płynnie przeszliśmy do II etapu, czyli wymiany nawierzchni na Ułanów. Jeśli pogoda będzie stabilna, to wszystko skończy się 8 grudnia -tłumaczy Michał Pyclik, rzecznik Zarządu Infrastruktury Komunalnej i Transportu.
- Trzeba było tak poprowadzić remont, aby autobus mógł jeździć ulicą Ułanów - uważa Pan Mieczysław. - Niestety, nie było to możliwe. Droga w tym rejonie jest zbyt wąska - odpowiada Michał Pyclik.