Nasza zima zła. TOP 10 najgorszych zimowych transferów polskich piłkarzy [GALERIA]
8. Paweł Brożek (Trabzonspor SK – Celtic Glasgow, 2012)
Przy okazji rankingu TOP 10 najlepszych transferów Polaków w zimowym oknie transferowym, wspominaliśmy jak wielkie było zdziwienie polskich kibiców, gdy nie grający w Turcji Kamil Grosicki trafił do Francji. Podobny szok nad Wisłą towarzyszył przenosinom Pawła Brożka do Celtiku Glasgow, po tym, gdy w ciągu 1,5 roku gry w Trabzonspor SK były as Wisły Kraków uciułał zaledwie 19 spotkań (i strzelił trzy gole). Nie zważając na mizerny dorobek Polaka nad Bosforem, członek sztabu szkoleniowego i były gwiazdor „The Bhoys”, Alan Thompson piał z zachwytu nad wypożyczeniem Polaka: - To znakomita informacja, że Paweł do nas dołączy. To zawodnik w typie Macieja Żurawskiego, więc jestem spokojny o jego piłkarską klasę. Cóż, „Magic” w ciągu 2,5 roku gry na Celtic Park zdobył 24 gole w 56 meczach, z kolei Brożek... uzbierał zaledwie trzy spotkania. Oczywiście, jakimś usprawiedliwieniem może być fakt, że wiosną 2012 Neil Lennon miał do dyspozycji, poza polskim atakującym, aż sześciu kandydatów do gry w ataku. Niemniej, poza Georgiosem Samarasem, trudno ich było uznać za klasowych napastników. No bo kto za takowych uważałby Mohameda Bangurę, Jamesa Forresta, Gary`ego Hoopera, Mortena Rasmussena czy Anthonego Stokes`a? Jednak i w rywalizacji z nimi, absolwent krakowskiej Szkoły Mistrzostwa Sportowego poległ z kretesem. Przygoda z Celtikiem zakończyła się zatem po pół roku, ale na pocieszenie, Polak na swoim koncie może zapisać sobie tytuł mistrza Szkocji.