

Jadwiga Kuzak uczy biologi w Liceum Ogólnokształcącym w Bieczu
O swojej nominacji Jadwiga Kuzak, nauczycielka w Liceum Ogólnokształcącym w Bieczu dowiedziała się z SMS-a od znajomego.
To było wieczorem w dniu startu głosowania - opowiada rozbawiona.
- Rano informacje potwierdzili mi uczniowie. Muszę jednak przyznać, że było to dla mnie zaskoczenie, ale też spora satysfakcja, że znalazłam się w tak zacnym gronie nominowanych - podkreśla.
Jadwiga Kuzak zaczęła pracę w bieckim ogólniaku 20 lat temu, tuż po studiach na Uniwersytecie Jagiellońskim. Teraz z perspektywy czasu mówi, że to był dobry wybór, bo spotkała tu grono wspaniałych ludzi i świetną młodzież.
W szkole nie tylko uczy biologii, ale też opiekuje się szkolnymi kołami LOP i Caritas.
- Pierwsze to raczej naturalny wybór, przecież jestem biologiem - mówi z przekonaniem. - Drugi chyba wynika z mojego usposobienia. Jestem osobą bardzo empatyczną i skorą do pomagania. Chcę taką postawę przekazać naszym wychowankom - podkreśla. Jako nauczycielka spełnia się też, ucząc drugiego przedmiotu.
Jest to wychowanie do życia w rodzinie. - Jestem biologiem, więc łatwiej mi poruszać na lekcjach niejednokrotnie dość ciężkie tematy - stwierdza z przekonaniem.
- Może to, że mam z młodzieżą dobry kontakt sprawia, że teraz w głosowaniu przy moim nazwisku przybywa punktów. To bardzo miłe być docenianym zarówno przez obecnych, jak i byłych uczniów - zaznacza.

Urszula Ogonowska, Szkoła Podstawowa nr 9 w Nowym Sączu
Jest nauczycielką, tak jak jej mama. Od 35 lat naucza najmłodsze roczniki, w tym dzieci swoich byłych uczniów.
- Przez lata wypracowałam dobry styl nauczania. W moich uczniach rozpalam dziką radość z uczenia się - mówi Urszula Ogonowska. - Staram się ich motywować i rozwijać na miarę ich możliwości - dodaje.
Uwielbia przede wszystkim bezpośredniość dzieci, bo które traktuje jak swoje własne.

Barbara Cudzich, Szkoła Podstawowa w Suchem
Pani Barbara w środę zajmowała pierwsze miejsce wśród nauczycieli z pow. tatrzańskiego w kat. klasy I-III. Pani Barbara jest nauczycielką od 31 lat. Ma więc ogromne doświadczenie w pracy z dziećmi.
- Jestem nauczycielką nauczania początkowego. I choć mam za sobą już 31 lat pracy w tym zawodzie, ona niemal codziennie mnie zaskakuje, a zwłaszcza uczniowie - mówi nauczycielka.
Jak zaznacza, ma praca jest jej pasją. Nie brakuje jej pomysłów. - Lubię swoją pracę, codziennie jest bowiem w niej coś nowego. Każdego dnia uczniowie są inni, raz weseli, raz w nieco gorszym nastroju. Każdy dzień jest inny, ale zawsze ciekawy, stawiający nowe wyzwania - mówi nauczycielka.
Pani Barbara uważa, że dawniej, gdy zaczynała pracę, było nieco inne podejście do zawodu.
Szczególnie jeśli chodzi o rodziców uczniów. Ci bowiem teraz są coraz bardziej roszczeniowi. - Ja na szczęście miałam w swoim zawodowym życiu to szczęście, że trafiałam na fajnych uczniów i rodziców. Zawsze udawało mi się z nimi dogadywać - mówi nauczycielka ze Szkoły Podstawowej im. Antoniny Tatar w Suchem w gm. Poronin.