
Urszula Bukowska, szkoła Podstawowa Czarny Dunajec
Pani Urszula w środę prowadziła w naszym plebiscycie wśród nauczycieli klas I do III w powiecie nowotarskim.
Pani Ula to nauczyciel z 37-letnim stażem, która przez 36 lat uczyła w szkole w Czarnym Dunajcu. Uczyła, bo miniona środa była jej ostatnim dniem pracy przed przejściem na emeryturę.
- W czasie swojej kariery uczyłam czytać i pisać oraz liczyć tysiące dzieci - mówi pani Urszula.
- Wielu z nich jest już dorosłymi ludźmi, a ja miałam przyjemność uczyć także ich dzieci. Zgłoszenie do plebiscytu „Krakowskiej” traktuje jako wielką nagrodę za całą swoją prawie 40-letnią pracę.
Wszystkie głosy wysyłane na mnie są od uczniów, którzy wspominają mnie z sentymentem. Wiem, bo spotykam ich na ulicy, a oni mówią, że wysłali na mnie głos. Czyż może być piękniejsza nagroda dla nauczyciela - wzrusza się pani Urszula.
Kobieta wspomina jak wyglądała szkoła przed laty i dziś. Mówi, że wiele zmieniło się na lepsze. Także pod względem materialnym. Jej szkoła w Czarnym Dunajcu ma dziś przecież np. własne... lodowisko oraz piękne pracownie i salę gimnastyczną. Z drugiej strony mówi, że kiedyś w szkole było weselej.

Olga Kopała, nauczycielka wychowania fizycznego w Szkole Podstawowej w Żelazówce.
Będąc małą dziewczynką planowała, że kiedyś zostanie właśnie nauczycielką.
Po skończeniu szkoły średniej swoje kroki skierowała na Uniwersytet Rzeszowski, gdzie studiowała wychowanie fizyczne z gimnastyka korekcyjną.
Sport dla pani Olgi to bardzo ważny element codziennego życia. Na basenie w Dąbrowie Tarnowskiej była ratownikiem. Teraz jest instruktorem pływania. Na pływalnię jeździ z dziećmi, które uczy w szkole.
Zajęcia takie prowadzi dwa razy w tygodniu. - Dzieci przeważnie bardzo szybko uczą się sztuki pływania. Nie boją się wody - podkreśla nauczycielka z Żelazówki.
Pani Olga, która w oświacie pracuje od pięciu lat, lubi również jeździć na rowerze oraz biegać. Często uczestniczy w różnego rodzaju zawodach.
Do uprawiania sportu stara się także namawiać swoich uczniów, ponieważ uważa,że jest to najlepszy sposób, aby być zdrowym i świetnie się czuć. - Chcę dla moich uczniów być przykładem - uśmiecha się.

Agata Marek Szafrańska, nauczycielka w SP im. Św. K. Jadwigi w Rzezawie
Kandydatka w kat. „Nauczyciel na Medal klas IV-VII i gimnazjum”
Uczy od 29 lat. W szkole w Rzezawie jest nauczycielem wychowania fizycznego i edukacji dla bezpieczeństwa. Zapewnia, że praca z młodzieżą to jej powołanie.
Skończyła Akademię Wychowania Fizycznego w Krakowie i edukację dla bezpieczeństwa. Na studiach podyplomowych wychowanie do życia w rodzinie.
Trenuje z uczniami piłkę siatkową. Jej wychowankowie odnoszą sukcesy na ogólnopolskich turniejach. Organizuje dla dzieci kursy z pierwszej pomocy.
- Ale moje życie to nie tylko szkoła. Kocham zwierzęta. Mam trzy psy: labrador, maltańczyk i kundelek. Mam też ukryty talent. To wypieki. W naszym domu zawsze pachnie ciasto lub chleb . Rodzina się śmieje, że powinnam startować w teleturniejach kulinarnych - opowiada. Ma męża, dwie córki i zięcia.

Anna Mikosz, nauczycielka w szkole podstawowej
Ma 53 lata. Jest absolwentką Akademii Pedagogicznej w Krakowie. Studiowała filologię polską, skończyła także historię na Uniwersytecie Jagiellońskim i Bibliotekoznawstwo na Uniwersytecie Pedagogicznym w Krakowie.
- Zawsze moją pasją było czytanie i to bardzo chciałam zaszczepić moim uczniom - mówi. - To trudne zadanie, ale nie niewykonalne. W moich klasach nawet ci najsłabsi próbują. Przekazuje im, że z czytania płynie wiele korzyści.
- Moje metoda to właściwa motywacja - dodaje,
Uwielbia prace z młodzieżą. Stawia na ciekawe prowadzenie lekcji.
Pani Anna przygotowuje z uczniami uroczystości środowiskowe. Między innymi na 11 listopada.
W wolnych chwilach uwielbia czytać. I oczywiście spędzać czas z rodziną.