21 z 28
Barbara Gryboś o nominacji do naszego plebiscytu dowiedziała...

Barbara Gryboś: Uczniowie docenili matematyczkę, pracującą w Kwiatonowicach i Ropicy Polskiej

Barbara Gryboś o nominacji do naszego plebiscytu dowiedziała się od swoich uczniów. Ci informują ją o wynikach, więc i ona musi być na bieżąco.

- Nie muszę nawet sprawdzać na stronie, bo donoszą mi o każdym ruchu w plebiscytowej tabeli - śmieje się.

Na pytanie o przedmiot odpowiada śmiało, że matematykę można polubić, a wszystko zależy od tego, jak podaje się wiedzę uczniom. Praca nauczycielki to zawsze to, co chciała robić najbardziej. Do dzisiaj wspomina zabawy z dzieciństwa, w których zawsze stawała z kredą czy długopisem w ręku. Choć niektóre odbiegały od tych w szkołę, to i tak zawsze na pierwszym planie było liczenie. Bardzo lubiła bawić się w sklep, zliczając skrzętnie każdy grosik.

Dzisiaj, jako absolwentka Uniwersytetu Pedagogicznego w Krakowie z powodzeniem realizuje się w pracy matematyczki w Szkole Podstawowej w Kwiatonowicach, gdzie jest wychowawczynią klasy VII i w Ropicy Polskiej. Poza prowadzeniem zajęć z programu nauczania przygotowuje swoich uczniów do udziału w matematycznych konkursach, organizuje zajęcia dodatkowe.

- To czwarty rok mojej pracy w szkole, jestem nauczycielem kontraktowym. Wcześniej zajmowałam się odchowaniem swoich dzieci - tłumaczy.

Jak twierdzi, tęgą matematyczną głowę po mamie będzie miał syn, córka to raczej humanistka - po swojej cioci, a siostrze pani Basi, która jest polonistką.

22 z 28
Pani Marta pracuje w szczawnickiej podstawówce jako...

Marta Tabasz, Szkoła Podstawowa nr 2 im. Ks. Prof. Józefa Tischnera w Szczawnicy.

Pani Marta pracuje w szczawnickiej podstawówce jako psycholog.

Swoją przygodę ze szkołą rozpoczęła w 2004 roku. Od tego czasu niezmiennie pracuje na tym samym stanowisku. - Ta pracy jest ona niesamowita, daje mi mnóstwo satysfakcji - zaznacza pani Marta.

Najbardziej w tej pracy podoba jej się kontakt z dziećmi.

- Te spotkania, ta praca powoduje, że one uczą się czegoś od nas, ale i my od nich. W dzieciach fascynująca jest szczerość, kreatywność, takie pogodne odkrywanie świata, fascynacja tym światem. My dorośli naprawdę mamy się czego od nich uczyć - dodaje pani psycholog.

Pani Marta nie ukrywa jednak, że w jej pracy zdarzają się i trudne chwile, gdy trzeba pomóc dziecku, które ma problemy z dorosłymi w rodzinie.

- To nie jest praca, że wybija 15, zamykam drzwi i idę do domu. Często jest to praca po godzinach, kosztem własnej rodziny. Jednak, gdy uda się pomóc takiemu małemu człowiekowi, to jest piękne - podkreśla.

23 z 28
Pani Magda w środę, 18 października prowadziła w pow....

Magdalena Tomala, Liceum Ogólnokształcące nr 1 w Rabce-Zdroju

Pani Magda w środę, 18 października prowadziła w pow. nowotarskim w kategorii nauczycieli szkół ponadgimnazjalnych.

Od 31 lat uczy języka polskiego. - To moja wymarzona praca, bowiem od młodzieńczych lat, przez cały okres studiów na Uniwersytecie Jagiellońskim chciałam uczyć. I to mi się udało, z czego jestem bardzo zadowolona - mówi pani Magdalena.

Polonistka pracuje w jednym z najbardziej prestiżowych liceów na Podhalu, którego uczniowie osiągają wysokie noty na egzaminach maturalnych cz y na olimpiadach.

- Nasza młodzież jest bardzo twórcza, ambitna. Bardzo lubię z nimi pracować. Ludzie w tym wieku są pełni zapału. Wystarczy lekko ich popchnąć, by rozpoczęli działać, tworzyć z pasją. To jest piękne i widać to w ich wynikach - mówi nauczycielka.

Pani Magdalena jest w liceum koordynatorką projektu „Bliżej siebie”. Dzięki temu wraz z młodzieżą jeździ na wymiany uczniowskie do Izraela. Dzieci w ten sposób uczą się tolerancji, otwartości na inne kultury, ale też poznają świat. - Uważam, że mam wspaniałą pracę i nie zmieniłabym jej na żadną inną - dodaje na koniec.

24 z 28
Małgorzata Widawska, nauczycielka klas I-III z Zespołu Szkół...

Małgorzata Widawska: Dobry kontakt z uczniami na co dzień jest najcenniejszy

Małgorzata Widawska, nauczycielka klas I-III z Zespołu Szkół Niepublicznych “Siódemka” w Tarnowie.

Nauczanie wczesnoszkolne zdaniem pedagog z 31-letnim stażem pracy jest bardzo ważne. To ono wprowadza młode osoby w świat wiedzy i nauki.

Dlatego z jednej strony trzeba zrobić wszystko, co możliwe, aby jak najwięcej je nauczyć, ale z drugiej strony nie zrazić do dalszej edukacji już na samym jej początku.

- Czasami balans pomiędzy jedną, a drugą stroną jest bardzo mały, dlatego trzeba do tego przywiązywać dużą wagę - podkreśla Małgorzata Widawska.

Nauczycielka pochodząca z Woli Rzędzinskiej stara się dużo rozmawiać ze swoimi uczniami oraz w każdej chwili służyć im swoją pomocą.

Jej podopieczni doskonale o tym wiedzą i zdają sobie sprawę, że jeżeli mają jakiś problem, zawsze śmiało mogą się do niej zgłosić, a ona postara się go rozwiązać.

- Szkoła stanowi dla nich drugi dom, dlatego muszą czuć się tutaj dobrze. Robię wszystko, co w mojej mocy, aby tak właśnie było - zaznacza pani Małgorzata.

Pozostały jeszcze 3 zdjęcia.
Przewijaj aby przejść do kolejnej strony galerii.

Polecamy

Hutnicy wyszli na ulice Warszawy. Tysiące miejsc pracy zagrożone

Hutnicy wyszli na ulice Warszawy. Tysiące miejsc pracy zagrożone

Hutnicy z Krakowa protestują w Warszawie. "Zielony Ład niszczy przemysł"

Hutnicy z Krakowa protestują w Warszawie. "Zielony Ład niszczy przemysł"

Piknik Ogrodniczy i bieg w Parku Sanguszków. To będzie niedziela pełna atrakcji

NASZ PATRONAT
Piknik Ogrodniczy i bieg w Parku Sanguszków. To będzie niedziela pełna atrakcji

Zobacz również

Hutnicy wyszli na ulice Warszawy. Tysiące miejsc pracy zagrożone

Hutnicy wyszli na ulice Warszawy. Tysiące miejsc pracy zagrożone

Mądre Książki 2024 Roku wybrane. Nasi Czytelnicy także zabrali głos

Mądre Książki 2024 Roku wybrane. Nasi Czytelnicy także zabrali głos